Dwa medale płockiego kickboxera

Osiemnastolatek z LKS Puncher Płock, Maciej Wierzchowski (waga +89, na zdjęciu na najwyższym stopniu podium), zdobył dwa medale rozgrywanych w Gdańsku Mistrzostw Polski Juniorów Strefy Północnej, będących jednocześnie eliminacjami do Mistrzostw Polski Juniorów. W zawodach w formule light-contact płocczanin nie miał sobie równych i pewnie sięgnął po złoto. W semi-contact dopiero po dogrywce musiał uznać wyższość Macieja Skąpskiego z KS Maksimus Gdynia. Co ciekawe, rywal Wierzchowskiego oddał walkowerem płocczaninowi półfinałową walkę w light-contact, by wygrać z nim walkę finałową w formule semi-contact. W obu formułach zawodnik Punchera zdobył kwalifikacje do Mistrzostw Polski Juniorów, które odbędą się między 22 a 24 czerwca w Lesznie.

Powtórka z Radomia

Trzynastoletnia Katarzyna Bagrowska (na zdjęciu) z Nadwiślanina Płock, zeszłoroczna trzykrotna medalistka mistrzostw Polski młodziczek zajęła miejsce 7-8. podczas rozegranego w Nadarzynie III Wojewódzkiego Turnieju Kwalifikacyjnego w tenisie stołowym w kategorii seniorek. To drugi z rzędu tak dobry wynik płocczanek w tej kobiecej kategorii wiekowej, mimo, że do klasycznego wieku seniorek wciąż im daleko, a starty wśród dorosłych traktowane są bardziej szkoleniowo, jako przygotowanie do zmagań wśród rówieśniczek. Turniej w Nadarzynie był też okazją do wręczenia odznak zasłużonych dla Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Srebrną odznakę otrzymała płocczanka Izabela Rozner, która po bogatej karierze zajmuje się obecnie sędziowaniem. Złotą odznakę przyznano Grzegorzowi Lipczyńskiemu, trenerowi Nadwiślanina Płock. Mazowiecki Okręgowy Związek Tenisa Stołowego ogłosił terminarz rundy rewanżowej II ligi tenisa stołowego kobiet, w której występują podopieczne odznaczonego trenera - dziewczęta Nadwiślanina Płock.

Reprezentanci na śniadaniu u prezydenta

Piłkarze ręczni SPR Wisły Płock, reprezentanci Polski na mistrzostwach Europy w piłce ręcznej – Marcin Wichary, Adam Wiśniewski, Zbigniew Kwiatkowski i Kamil Syprzak byli gośćmi prasowego śniadania wydawanego okazjonalnie przez prezydenta Płocka. Czterej szczypiorniści musieli odpowiadać nie tylko na pytania dziennikarzy, ale i prezydenta, który pokazał się z nieznanej dotychczas strony, doskonale radząc sobie w roli prowadzącego spotkanie. - Witam czwórkę piłkarzy, dzięki którym reprezentacja Polski z dumą mogła wrócić z Serbii. Jestem przekonany, że dzięki wam będziemy mogli cieszyć się z udziału reprezentacji Polski w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie – zwrócił się prezydent Andrzej Nowakowski do czterech nafciarzy. – Dziękuję wam za to, że podczas mistrzostw Europy byliście wyjątkowymi ambasadorami naszego miasta.

Mocny początek młodej Wisły

Występująca w grupie północnej mazowieckiej czwartej ligi druga drużyna Wisły Płock rozpoczęła przygotowania do rundy rewanżowej. Podopieczni trenera Zbigniewa Mierzyńskiego mają już za sobą pierwszy mecz kontrolny, w którym rozgromili 11:1 Wisłę Duninów. Jedyna ekipa z powiatu płockiego, która znajduje się w czołówce płockiej klasy okręgowej nie miała wiele do powiedzenia w konfrontacji z zespołem, w którym znalazło się kilku zawodników mających już na koncie występy w pierwszej drużynie Wisły.

Halowe srebro i brąz mistrzostw Polski

Dwa medale przywiozły z Halowych Mistrzostw Polski juniorów młodszych płockie lekkoatletki. Broniąca tytułu mistrzowskiego z ubiegłego roku Dominika Muraszewska z MUKS Płock zdobyła srebrny medal w biegu na 600 metrów, debiutująca zaś w imprezie tej rangi w hali Kinga Nisztor (na zdjęciu) z MLKL Płock poprawiając rekord życiowy, wywalczyła brąz w konkursie skoku wzwyż. W mistrzowskich zawodach w Spale rywalizowano w dwóch kategoriach wiekowych - junior młodszy (roczniki 1995 i 1996) i junior (1993, 1994). Płock był reprezentowany przez sześcioro zawodników MLKL i pięcioro MUKS.

Różal powalony przez dzieciaki

Fot. MSM Chemik

Wyjątkową frajdę na koniec minionych ferii zafundowali dzieciom z Klubu Osiedlowego MSM "Chemik" spółdzielcy - organizatorzy akcji Zima 2012. Ostatniego dnia przerwy w szkolnych zajęciach zaprosili do zabawy mistrza świata kickboxingu w formule K1, obecnie walczącego w MMA Marcina Różalskiego. Ku uciesze dzieci i ich opiekunów, mistrz sztuk walki najpierw zademonstrował jak wygląda prawdziwy trening w MMA, a potem poprowadził zajęcia z dziećmi, które z entuzjazmem wykonywały wszystkie ćwiczenia. - Dzieciaki dały mi w kość, nie miałem jeszcze tak ciężkiego sparingu - powiedział po tym nietypowym zakończeniu ferii popularny "Różal".

Szkopek już po testach

Motocyklista z Dobrzykowa Paweł Szkopek jest już po pierwszych tegorocznych testach przed rozpoczynającym się 26 lutego na australijskiej wyspie Phillip Island nowym cyklem mistrzostw świata World Supersport. Dobrzykowianin trenował dzień krócej od swoich nowych kolegów w zespole Bogdanka PTR Honda - Brytyjczyka Sama Lowesa i pochodzącego z RPA Mathew Sholtza. Polsko-brytyjsko-południowoafrykański team testował swoje motocykle i umiejętności na hiszpańskim torze Almeria.

Duńczycy mistrzami Europy. Polacy z szansami na Londyn

Ekipy z Bałkanów zdominowały rozgrywane w Serbii mistrzostwa Europy mężczyzn w piłce ręcznej mężczyzn, zajmując cztery miejsca w pierwszej szóstce. Na najwyższym stopniu podium stanęła jednak reprezentacja Danii, która w dramatycznym finale pokonała gospodarzy imprezy 21:19. Dzięki temu szansę awansu na Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012 zachowali Polacy. Muszą jednak zająć co najmniej drugie miejsce w turnieju eliminacyjnym. W niedzielę trener Bogdan Wenta i jego podopieczni dowiedzieli się również, że aby zagrać w przyszłorocznych mistrzostwach świata, muszą pokonać w dwumeczu reprezentację Litwy.

Ograli Świt w Nowym Dworze

Po dwóch zremisowanych meczach kontrolnych przyszła wreszcie pora na zwycięstwo. Przygotowujący się do wiosennej części sezonu 2011/2012 piłkarze Wisły pokonali w Nowym Dworze ekipę tamtejszego Świtu 2:0. Oba gole dla zespołu prowadzonego przez trenera Libora Palę zdobył Kamil Biliński. W płockiej ekipie zadebiutowali Boris Pesković i Piotr Petasz.

Zastępca Backstroma w poniedziałek pojawi się w Płocku

Duński lewoskrzydłowy Kenneth Olsen (na zdjęciu) może już w poniedziałek podpisać kontrakt z Orlen Wisłą. Wcześniej jednak przejdzie dokładne badania. Jeśli nie wykażą one nic niepokojącego, Duńczyk zostanie zawodnikiem płockiego klubu do końca maja, zastępując Joakima Backstroma, którego poważna kontuzja odniesiona w Niemczech wykluczyła z treningów na co najmniej sześć-osiem tygodni. Jeśli lewoskrzydłowy z Danii pokaże się z dobrej strony, jego kontrakt być może zostanie przedłużony również na sezon 2012/2013.

Płockie święto brydża

Medaliści mistrzostw świata, Europy, w tym aktualny wicemistrz świata seniorów włącznie ze znaną aktorką, sympatyczką dyscypliny Renatą Dancewicz, okrasili swoją obecnością turniej brydża sportowego o Puchar Prezydenta Płocka 2012, zaliczany do cyklu Grand Prix Mazowsza. Nic dziwnego, że w tak doborowym gronie najlepsza płocka para Krzysztof Fleming/Andrzej Zakrocki z drugoligowej Mazovii - Petroremontu  zajęła siódme miejsce w stawce 52 par. Puchar prezydenta za pierwsze miejsce trafił do gorzowsko-bydgoskiej pary Michał Lewiński/Leszek Hejne. Nagrody finansowe i rzeczowe o łącznej wartości ponad pięciu tysięcy złotych  trafiły do 14 par.

Furtka do Londynu

Fatalnie dla reprezentacji Polski zakończyły się dwa ostatnie mecze drugiej fazy grupowej mistrzostw Europy. Podopieczni trenera Bogdana Wenty po wygranej z Niemcami mogli mieć jeszcze nadzieję na awans do półfinału. Aby tak się stało, Szwedzi musieli urwać przynajmniej punkt Duńczykom, a Serbowie Macedończykom. Niestety, Dania i Macedonia wygrały swoje pojedynki. Tym samym biało-czerwoni zajęli dopiero piąte miejsce w swojej grupie, wyprzedzając jedynie wyjątkowo słabą na tych ME Szwecję. Na szczęście Polacy nie stracili jeszcze wszystkich szans na udział w Igrzyskach Olimpijskich. Znów jednak muszą czekać na rozwój wypadków, w którym absolutnie nic nie zależy od nich.

Mistrzowie horrorów. Polska – Niemcy 33:32

Podopieczni trenera Bogdana Wenty po niesamowitym boju pokonali Niemców różnicą jednej bramki. Biało-czerwoni zaskakująco dobrze zagrali w pierwszej połowie, a po przerwie zdołali uzyskać nawet czterobramkową przewagę. Później jednak na prowadzenie różnicą dwóch oczek wyszli ich rywale. Na szczęście ostatnie słowo należało do Polaków, którzy w decydującym momencie zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Cała polska ekipa zagrała z tak wielkim zaangażowaniem, że tym razem wyróżnienie jednego tylko zawodnika byłoby krzywdzące dla pozostałych.

Z Radomiakiem na remis

Trzecioligowa ekipa Radomiaka była rywalem Wisły w drugim tegorocznym meczu kontrolnym. Podopieczni trenera Libora Pali na sztucznym bocznym boisku stadionu im. Kazimierza Górskiego w Płocku tym razem zremisowali 2:2, chociaż to goście dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Niestety przez większość część spotkania lepiej prezentowali się goście. Bramki dla płockiego zespołu zdobyli Szymon Matuszek i Patryk Kamiński. Kolejnym przeciwnikiem nafciarzy będzie Świt. Mecz zostanie rozegrany w sobotę w Nowym Dworze. W czwartek na testy do MKS Kutno wybiera się Jakub Kustra.

Nafciarze wracają do domu

Piłkarze ręczni Orlen Wisły skończyli swoje zgrupowanie w Niemczech. Tuż przed wyjazdem w drogę powrotną do Polski rozegrali jeszcze kontrolne spotkanie z czternastą drużyną niemieckiej pierwszej Bundesligi TSV Hannover-Burgdorf. Chociaż podopieczni trenera Larsa Walthera wystąpili w mocno okrojonym składzie, na dodatek bez nominalnego lewoskrzydłowego, zdołali zremisować 32:32.

Pożegnanie ze Skrzyńskim, szansa dla Petasza

Władze płockiej Wisły rozwiązały za porozumieniem stron kontrakt z Jackiem Skrzyńskim. Bramkarz, który o miejsce między słupkami miał rywalizować z Krzysztofem Kamińskim, rozegrał tylko jedno spotkanie w pucharze Polski. Kolejnym zawodnikiem, który pojawił się w Płocku, jest Piotr Petasz. 27-latek obdarzony jest potężnym strzałem z lewej nogi. Z równym powodzeniem grać może jako boczny obrońca lub pomocnik.

Kolejna porażka Jutrzenki

Nie udał się podopiecznym trenerów Jarosława Stawickiego i Marka Przybyszewskiego wyjazd do Kościerzyny. Ekipa AZS PWSZ Jutrzenki Płock w meczu 12. kolejki pierwszej ligi piłki ręcznej kobiet przegrała z miejscowym UKS PCM 25:27, chociaż do przerwy prowadziła 16:14. O dwubramkowej porażce płocczanek zadecydowała ich słabsza postawa w ostatnich minutach spotkania. Piąta z rzędu porażka zamknęła płocczankom drogę do pierwszej czwórki pierwszej ligi. Swoje ostatnie w tym sezonie spotkanie Jutrzenka rozegra w Blaszak Arenie 11 lutego przeciwko AZS AWF Volkswagen Poznań.

Boris Pesković na testach w Wiśle

We wtorek, 24 stycznia testy w płockiej Wiśle rozpoczął Boris Pesković. Słowacki bramkarz jest doskonale znany trenerowi Liborowi Pali, który przed rozpoczęciem sezonu 2002/2003 zaproponował mu przejście ze Slovana Bratysława do Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Wychowanek OFK Nedanovce (jego młodszy brat Michal jest również bramkarzem, od wiosny 2011 roku związanym z Ruchem Chorzów), będzie trenował w Płocku przez kilka tygodni. Po zakończeniu testów sztab szkoleniowy oceni jego ewentualną przydatność do Wisły.

Francusko-rosyjskie medalowe żniwa. Trenerzy kadry Polski odwołani

Pod względem organizacyjnym 23 Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Juniorów w badmintonie, które w miniony weekend gościły w płockiej Orlen Arenie przebiegły niemalże wzorcowo. W ocenie wielu obserwatorów, zawodników i trenerów płocka arena okazała się jedną z najlepszych hal do gry w badmintona w Polsce, jeżeli nie najlepszą. Pod względem sportowym, było znacznie gorzej. Zabrakło jakiegokolwiek medalu dla Polaków, a w zawodach zabrakło też młodych badmintonistów z Płocka, mimo, że w oficjalnej kadrze Polski juniorów jest jedna reprezentantka Grodu Krzywoustego. Płock okazał się zatem najbardziej pechowy dla dwójki trenerskiej Kadry Narodowej Juniorów - Jacka Niedźwiedzkiego i Damiana Pławeckiego. W poniedziałek Zarząd Polskiego Związku Badmintona podjął decyzję o nie przedłużaniu dalszej współpracy z wymienioną dwójką.

Jeszcze tli się nadzieja. Polska – Macedonia 25:27

Dobra passa polskich piłkarzy ręcznych w mistrzostwach Europy dobiegła końca. Po heroicznych, ale zakończonych szczęśliwie meczach z Danią (wygrana) i ze Szwecją (remis) Polacy po raz kolejny musieli wspinać się na wyżyny swoich umiejętności, aby odrobić stratę z pierwszej połowy pojedynku przeciw Macedonii. Niestety szczęście zdecydowanie opuściło biało-czerwonych, którzy przegrali 25:27 mocno komplikując sobie życie. Tym razem bohaterem meczu został bramkarz Macedonii Borko Ristovski, ale spora w tym zasługa samych Polaków, którzy z uporem godnym lepszej sprawy prawie cały czas usiłowali zaskakiwać go rzutami w dolną część bramki, gdzie akurat Macedończyk czyhał na piłki. Polacy nie stracili jednak szansy na awans do półfinału, bo Niemcy przegrali z Duńczykami. Aby wejść do strefy medalowej podopieczni trenera Bogdana Wenty muszą w środę ograć ekipę Niemiec.

Pechowa trzynastka Backstroma

Trzynasta minuta kontrolnego meczu Orlen Wisły z drugoligowym TV Emsdetten na długo zapadnie w pamięci Joakima Backstroma. I na pewno nie będą to dla niego miłe wspomnienia. Atakujący bramkę nafciarzy skrzydłowy niemieckiego drugoligowca potężni uderzył barkiem w głowę Szweda. Joakim padł na parkiet i stracił przytomność. Kilka minut później jechał już do miejscowego szpitala. Backstrom przytomność odzyskał już w karetce. Narzekał jednak na koszmarny ból głowy. Istniało podejrzenie, że zawodnik Orlen Wisły może mieć pękniętą żuchwę, co wyłączyłoby go z treningów nawet na cztery miesiące.

Polacy bez medalu. Finały zdominowane przez Francuzów

Bez medalu polscy juniorzy zakończyli swój udział w 23. Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Juniorów w badmintonie, jakie zagościły w ten weekend w płockiej Orlen Arenie. W niedzielę w grach finałowych (początek o godz. 9.00, wstęp wolny) nie zobaczymy już reprezentantów kraju. Jest to tym bardziej przykra sytuacja dla polskiego badmintona, gdyż polski turniej ma kategorię B, co oznacza, że zabrakło tu europejskiej elity badmintona w tej kategorii wiekowej. W trzech z czterech niedzielnych gier finałowych będzie można jednak podziwiać występującą pod rosyjską flagą, częstą uczestniczkę turniejów w Polsce Viktorię Varabyovą z Grodna. Białorusinka wywalczyła awans do finałów singla, debla i miksta. W dwóch finałach (debla i miksta) zagra Francuzka Marie Batomene (na zdjęciu), podobnie jak jej kolega z drużyny Bastian Kersaudy. W finale debla i singla wystąpi natomiast ich utalentowana rodaczka Delphine Lansac.

Thriller z happy endem. Polska – Szwecja 29:29. Wiśniewski na ustach kibiców

Reprezentacja Polski wywalczyła swój pierwszy punkt w drugiej fazie mistrzostw Europy w piłce ręcznej mężczyzn. Podopieczni trenera Bogdan Wenty w zupełnie nieprawdopodobnych okolicznościach zremisowali z reprezentacją Szwecji, chociaż po pierwszej połowie przegrywali różnicą aż jedenastu bramek. Biało-czerwoni zdołali doprowadzić do remisu dzięki zmianie ustawienia w defensywie. Wśród bohaterów polskiego zespołu tym razem znalazł się Adam Wiśniewski (na zdjęciu). Nie dość, że wyłączył z gry doskonałego Kima Anderssona, to sam zdobył aż sześć bramek.

Dwie minuty zaważyły na wyniku

W swoim pierwszym tegorocznym meczu kontrolnym piłkarze nożni Wisły Płock rozgrywanym na bocznym boisku stadionu przy ulicy Łukasiewicza 34 zremisowali 1:1 z Legionovią Legionowo. Goście objęli prowadzenie w 60. minucie spotkania, ale podopieczni trenera Libora Pali doprowadzili do wyrównania zaledwie kilkadziesiąt sekund później. W Wiśle wystąpili wszyscy zawodnicy, którzy próbują udowodnić swoją przydatność do płockiego zespołu.

Mistrzostwa bez płocczan

Pierwszy dzień 23. Międzynarodowych Mistrzostw Polski Juniorów w badmintonie rozgrywanych w płockiej Orlen Arenie upłynął bardzo pracowicie. Wszystkie turnieje doprowadzono do fazy 1/8, w czym pozwoliło wyjątkowo dużo miejsca oferowanego przez płocki obiekt. Na poziomie zero udało się zmieścić aż sześć kortów. Choć turniej zdaje się być zdominowany przez reprezentantów Francji to w sobotę, a wszyscy mają nadzieję, że także w niedzielę, będzie można jeszcze kibicować naszym. W 1/8 grają jeszcze cztery polskie miksty, pięć par chłopców i sześć par dziewcząt oraz w turniejach singlowych pięciu chłopców i sześć dziewcząt. Niestety z turniejem singlowym pożegnała się jedna z polskich nadziei na medal - Miłosz Bohat z MLKS-u Solec Kujawski, który w drugiej rundzie, po morderczym trzysetowym pojedynku musiał uznać wyższość Rosjanina Rodiona Kargajewa.

Czas na kolejne emocje

Szwecja, Macedonia i Niemcy to rywale reprezentacji Polski, Serbii i Danii w drugiej fazie mistrzostw Europy w piłce ręcznej mężczyzn. Po pierwszej rundzie Serbia i Niemcy mają po cztery punkty, Polska dwa, Szwecja i Macedonia po jednym, a Dania zero. Wszystkie mecze drugiej rundy Polacy rozgrywać będą o 16.15. W sobotę 21 stycznia zmierzą się ze Szwecją, dwa dni później z Macedonią, a w środę 25 stycznia z Niemcami. Jeżeli w drugiej fazie ME Polacy zagrają co najmniej tak samo dobrze jak przeciw Danii, mają całkiem realne szanse na awans do półfinału. Kibice z Płocka mają nadzieję na kolejne udane występy Marcina Wicharego (na zdjęciu) oraz pozostałych nafciarzy – Kamila Syprzaka, Adama Wiśniewskiego i Zbigniewa Kwiatkowskiego.

Wichura bohaterem reprezentacji. Polska – Dania 27:26

W ostatnim meczu pierwszej fazy grupowej mistrzostw Europy Polska pokonała Danię 27:26. Polacy okazali się o jednego gola lepsi, chociaż do przerwy przegrywali różnicą czterech bramek. Po zmianie stron biało-czerwoni wznieśli się jednak na wyżyny swoich umiejętności. Doskonale funkcjonowała polska defensywa z wysuniętym bardzo wysoko Adamem Wiśniewskim, który zupełnie odciął od podań Mikkela Hansena. W bramce cudów dokonywał natomiast Marcin Wichary (na zdjęciu), który bronił z niesamowitą, pięćdziesięcioprocentową skutecznością. Dzięki wygranej z Danią Polacy awansowali do drugiej rundy ME z dwoma punktami.

Powrót młodych badmintonistów do kolebki

Około 150 zawodniczek i zawodników powinno wziąć udział w międzynarodowych mistrzostwach Polski juniorów w badmintonie. Impreza odbędzie się od 20 do 22 stycznia w płockiej Orlen Arenie. Patronem sportowym zawodów został Michał Łogosz, wychowanek MKS MDK Płock, uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Sydney, Atenach i Pekinie, trzynastokrotny mistrz Polski w grze podwójnej, pięciokrotny brązowy medalista mistrzostw Europy (cztery razy w grze podwójnej z Robertem Mateusiakiem i raz w drużynie mieszanej). Michał, który od kilku lat reprezentuje barwy SKB Suwałki, ma olbrzymie szanse, aby wystartować również w Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

Kadra prawie skompletowana

Czeski trener płockiej Wisły Libor Pala (na zdjęciu) dokonał kilku dość poważnych zmian w składzie pierwszego zespołu. Bardzo poważne szanse na zatrudnienie w płockim klubie mają Brazylijczyk Mosart Alves, Serb Marko Radić, Czech Richard David oraz Polacy: Michał Rutkowski, Marcin Bodnar i Szymon Matuszek. Wiosną w klubie z ulicy Łukasiewicza 34 na pewno nie zagra Robert Chwastek, który nie przedłużył wygasającego kontraktu (początkowo usiłował dogadać się z Górnikiem Zabrze, teraz szuka swojej szansy w Ruchu Chorzów). Niepewna jest również dalsza przyszłość Damiana Adamczyka, który podjął treningi w Gdyni z tamtejszą Arką oraz Łukasza Sekulskiego, którego testuje Widzew Łódź. Do szerokiej kadry pierwszego zespołu zostali dołączeni również trzej gracze z Młodej Wisły.

W najlepszym razie baraże

Tegoroczny beniaminek ekstraklasy brydża sportowego Interbud Jarosław Szczygieł Szabla Płock po zakończeniu rundy zasadniczej (Round Robin) znalazł się w ostatniej czwórce zespołów, z których dwa na pewno spadną do pierwszej ligi. Podczas drugiego zjazdu ekstraklasy rozegranego w Starachowicach płocczanie wydobyli się z ostatniego miejsca, jakie zajmowali po pierwszej połowie rundy zasadniczej. Najlepiej z zawodników Szabli zagrali Maciej Wiącek oraz Anna Sarniak, którzy po drugiej połówce znaleźli się wysoko w klasyfikacji indywidualnej (butler), jak również ich partnerzy Bogdan Szulejewski i Ewa Harasimowicz, których sklasyfikowano jeszcze wyżej w klasyfikacji indywidualnej zawodników, którzy nie mogli rozegrać 50 % spotkań. Na przeciwnym biegunie w pierwszej czwórce ekstraklasy, która powalczy o tytuły Drużynowych Mistrzostw Polski znalazł się zespół Consus Kalisz, w którym grają Krzysztof Buras i Grzegorz Narkiewicz, najbardziej utytułowany brydżysta z okręgu płockiego (na zdjęciu w czerwonym swetrze).

Wrócili do gry. Słowacja – Polska 24:41

Dla polskich piłkarzy ręcznych spotkanie ze Słowakami było meczem o wszystko. Porażka mogłaby być równoznaczna z powrotem do kraju już po pierwszej fazie mistrzostw Europy. Na szczęście podopieczni trenera Bogdana Wenty tym razem wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności, gromiąc swoich przeciwników różnicą aż 17 bramek. Polacy przeważali w każdym elemencie gry, chociaż w ich składzie zabrakło Krzysztofa Lijewskiego, który odniósł bolesną kontuzję w pojedynku z Serbią. Podobnie jak w meczu inaugurującym występy biało-czerwonych w ME i tym razem w grze zaprezentowali się wszyscy zawodnicy Orlen Wisły Płock. A najskuteczniejszym z nich był tym razem Zbigniew Kwiatkowski (na zdjęciu), który zdobył trzy bramki.

Pojechali poćwiczyć i posparować

W poniedziałkowy wieczór – tuż po treningu – piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock wyjechali na dziesięć dni do niemieckiego Emsdetten. Wśród wyjeżdżających zabrakło leczącego kontuzję Arkadiusza Miszki, a także Adama Wiśniewskiego, Marcina Wicharego, Kamila Syprzaka i Zbigniewa Kwiatkowskiego, którzy wraz z reprezentacją Polski przebywają w Serbii na mistrzostwach Europy oraz Muhameda Toromanovicia, który wystąpił w meczu Bośni i Hercegowiny z Grecją. Tore dołączy do reszty drużyny już w Niemczech.

Kibice i byli piłkarze zagrali aby pomóc

Gdy piłkarze dopiero szykują formę na najważniejszą część sezonu, kibice mają chwilę wytchnienia, ale do piłki ciągnie cały czas. Przez całą minioną sobotę płocka Blaszak Arena tętniła za ich sprawą życiem dzięki zorganizowaniu tam pod egidą Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Wisła Płock i przy wsparciu klubu XII już halowego Turnieju Kibiców o Puchar SSKWP. Imprezę połączono ze szczytnym celem akcji Kibice Pomagają, w tym roku polegającą na zbiórce pieniędzy na protezę dla jednego z kibiców, który uległ wypadkowi. Cel zrealizować się udało. Pieniędzy na protezę wystarczy, a w turnieju, w którym wzięło udział aż 12 piłkarskich piątek emocji sportowych nie zabrakło i co najważniejsze, wszyscy dobrze się bawili. Rozczarowani byli jedynie ci, którzy spodziewali się burd i zamieszek, albo demolki hali - nic takiego się bowiem nie wydarzyło, a trzeba podkreślić, że kibice pilnowali się sami. W Blaszaku nie było ani jednego policjanta (chyba, że po cywilnemu).

Stawiły się zawodowo, ale przegrały

Piłkarkom ręcznym AZS PWSZ Jutrzenka Płock nie udało się przerwać złej passy w meczu z wiceliderkami tabeli z MKS Słupia Słupsk. W Blaszak Arenie uległy rywalkom z Wybrzeża różnicą trzech bramek. Był to czwarty z rzędu przegrany przez płocczanki mecz. W tabeli pierwszej ligi płockie akademiczki spadły na piąte miejsce do strefy zespołów, które w drugiej fazie rozgrywek walczyć będą o utrzymanie.

Wynik lepszy niż gra. Polska – Serbia 18:22

Nie udał się reprezentacji Polski mecz inaugurujący tegoroczne mistrzostwa Europy. Polacy przegrali z gospodarzami turnieju 18:22, chociaż chwilami przewaga Serbów (na zdjęciu) sięgała nawet ośmiu bramek. W meczu wystąpili wszyscy czterej gracze Orlen Wisły powołani na ME przez trenera Bogdana Wentę. Z płockiej czwórki na najwyższe noty zasłużył debiutujący w imprezie tak wysokiej rangi Kamil Syprzak, który jednak na placu gry pojawił się krótko. Komentatorzy podkreślają także, że jedynym zawodnikiem, do którego nie można mieć pretensji był Marcin Wichary. Kolejnym rywalem Polaków w fazie grupowej ME będzie Słowacja, a mecz zostanie rozegrany we wtorek.

Styczniowy numer Sportowca Płockiego już w sprzedaży!

W numerze:

- obszerny wywiad z Lucjanem Błaszczykiem, najskuteczniejszym zawodnikiem Polskiej Superligi Tenisa Stołowego, najwyżej notowanym na światowych listach rankingowych Polakiem

- mrożąca krew w żyłach opowieść o górskich wędrówkach płockiego himalaisty, uczestnika pierwszej polskiej ekspedycji, która zdobyła najwyższy szczyt Arktyki, Ryszarda Rusinka 

- podsumowanie tego co działo się u płockich piłkarzy ręcznych i piłkarzy nożnych na przełomie roku

 

- fotoreportaże z Turnieju Gwiazd Polskiej Superligi Tenisa Stołowego i z meczu otwarcia pierwszego płockiego orlika

- wiadomości ze sportów walki, wyścigów samochodowych i motocyklowych, badmintona, koszykówki, pływania, brydża sportowego i sportu szkolnego

-

 jak co miesiąc aktualne wyniki i tabele

W miesięczniku "Sportowiec Płocki znajdziesz artykuły, których próżno szukać gdzie indziej

Zapraszamy do lektury!

Miesięcznik "Sportowiec Płocki" jest do nabycia w punktach sieciowych Kolporter SA, Ruch SA i w oddziałach Poczty Polskiej SA w Płocku i na terenie powiatu płockiego ziemskiego

Sypa, Kwiatek, Gadżet i Wichura jadą do Serbii!

To prawdziwa wiadomość dnia, na którą czekał cały Płock, choć wciąż wydaje się nieprawdopodobna. Posądzany o niechęć do zawodników Orlen Wisły Bogdan Wenta w 16 osobowej reprezentacji Polski na zaczynające się w niedzielę mistrzostwa Europy w Serbii znalazł miejsce dla aż czterech zawodników z płockiego klubu. Marcina Wicharego, Zbigniewa Kwiatkowskiego, Kamila Syprzaka i Adama Wiśniewskiego. Cała czwórka została już powołana wcześniej na turniej Totalkredit Cup w Danii. I wszyscy płocczanie należeli do wybijających się zawodników tego turnieju. Ale do pełni szczęścia - oficjalnych powołań droga była jeszcze daleka. Wreszcie, podczas konferencji prasowej w Jachrance pod Warszawą, trener reprezentacji Polski ogłosił oficjalny skład kadry na EHF Euro 2012, w którym znaleźli się wszyscy czterej płocczanie.

GOK Bielsk nie zwalnia tempa

Coraz bliżej walki o awans do wyższej klasy rozgrywkowej są trzecioligowi brydżyści GOK Card's Bielsk. Po drugim zjeździe ligowym rozegranym w piątek i sobotę w Warszawie, bielszczanie są nadal liderami tabeli i powiększają przewagę punktową nad wiceliderem. 

Mustangi czekają

Płocka drużyna futbolu amerykańskiego Mustangs zaprasza na pierwszy w tym roku trening rekrutacyjny. Każdy kto chce zostać płockim Mustangiem ma jeszcze szansę. Trzeba mieć skończone 17 lat i przynieść ze sobą strój i obuwie sportowe. Gdzie i kiedy? Do Zespołu Szkół Technicznych "Siedemdziesiątka" przy ulicy Kilińskiego, już jutro, tj. we wtorek 10 stycznia o godz. 20.00.

Paczkowski absolutną gwiazdą. Błyszczą dwaj panowie W.

Trener reprezentacji młodzieżowej (U21) Danii Ole Norgaard nie miał wątpliwości, kto stanowił największe zagrożenie dla bramki jego podopiecznych. - Wasz prawy rozgrywający (Paczkowski) to absolutna gwiazda - powiedział po zakończeniu drugiego towarzyskiego meczu reprezentacji Polski i Danii w Orlen Arenie. - Macie tez klasową publiczność - dodał trener zespołu gości. Zatrzymanie Pawła Paczkowskiego okazało się kluczowe dla Duńczyków aby w końcówce rozstrzygnąć na swoją korzyść drugi mecz z Polakami. W niedzielę reprezentacja Jarosława Cieślikowskiego po raz drugi uległa Duńczykom, tym razem jednak tylko 26:29 (13:11). Tymczasem w ostatnim meczu pierwszej reprezentacji Polski na turnieju Totalkredit Cup w Danii ponownie wyśmienicie zaprezentowała się cała czwórka kadrowiczów z Płocka. Bohaterami meczu tym razem zostali dwaj panowie W - Marcin Wichary, który w drugiej połowie wygranego 25:24 (10:16) spotkania ze Słowenią dał się pokonać zaledwie osiem razy oraz Adam Wiśniewski, najskuteczniejszy strzelec (7 bramek) w polskiej ekipie. Zbigniew Kwiatkowski i Kamil Syprzak również dobrze wypełniali swoje zadania. Ten drugi dwukrotnie wpisał się do protokołu zawodów zdobywając bramki. 

Niezasłużenie wysoko. Płocczanie na fali

Paweł Paczkowski (na zdjęciu) z Orlen Wisły Płock okazał się najskuteczniejszym strzelcem młodzieżowej reprezentacji Polski w pierwszym z dwóch meczów w Orlen Arenie przeciwko reprezentacji Danii, obrońcom tytułu mistrzów świata w tej kategorii wiekowej. Polacy w Płocku jednak bardzo wysoko polegli przegrywając 28:42, choć do przerwy był remis 19:19. Mimo to liczna płocka publiczność do końca kibicowała biało-czerwonym młodzieżowcom. Tymczasem w Danii podczas międzynarodowego turnieju Totalkredit Cup coraz lepiej w pierwszej reprezentacji prezentują się Marcin Wichary, Zbigniew Kwiatkowski i Kamil Syprzak.

Powroty ze świątecznych urlopów

Piłkarze nożni i piłkarze ręczni dwóch wiodących płockich klubów z identycznie brzmiącym głównym członem nazwy - Wisła Płock - wrócili ze świąteczno - noworocznych urlopów i jak na komendę tego samego dnia wznowili treningi. Wokół obu klubów gęstnieje ostatnio atmosfera. Piłkarze nożni ledwo wydobyli się ze strefy spadkowej na koniec rundy jesiennej pierwszej ligi, piłkarze ręczni nie zachwycili ostatnimi występami w PGNiG Superlidze, co wzbudziło nie tylko krytykę kibiców, ale i ataki branżowych portali internetowych na trenera Larsa Walthera.

Trudny rywal młodych szczypiornistów

Prowadzona przez trenera Jarosława Cieślikowskiego młodzieżowa reprezentacja Polski od kilku dni przebywa na zgrupowaniu w Płocku. Na zakończenie obozu treningowego młodzieżówka rozegra dwa towarzyskie spotkania ze swoimi rówieśnikami z Danii. Rywal jest niesłychanie wymagający – to aktualni mistrzowie mistrzowie świata w tej kategorii wiekowej. Pierwszy mecz z Duńczykami zostanie rozegrany w sobotę 7 stycznia o 17.00, drugi dzień później w samo południe. Wstęp na oba mecze jest wolny.

Ten trzeci - Paweł Szkopek

W rozpoczynającym się pod koniec lutego nowym sezonie  motocyklowych mistrzostw świata World Supersport, dobrzykowianin Paweł Szkopek będzie startował praktycznie na własne konto. Do zespołu Bogdanka PTR Honda, w którym wcześniej znalazł się Brytyjczyk Sam Lowes, dołączył bowiem kolejny zawodnik - Mathew Scholtz, urodzony w Durbanie 19-latek z południowoafrykańskim obywatelstwem. Z uwagi na przepisy, pozwalające każdemu zespołowi wystawienie jedynie dwóch zawodników, formalnie Lowes i Scholtz wystartują w barwach Bogdanka PTR Honda, zaś Paweł Szkopek reprezentować będzie barwy Bogdanka Honda PTR.

Podwójna wygrana „Bila”

Kamil Biliński (na zdjęciu) został wybrany Piłkarzem Roku Wisły Płock. O jego zwycięstwie zadecydowały głosy kibiców, którzy najwyżej docenili umiejętności 24-letniego napastnika wypożyczonego ze Śląska Wrocław. Drugie miejsce w rankingu przypadło Krzysztofowi Kamińskiemu, a trzecie Jackowi Góralskiemu. Warto przypomnieć, że „Bilu” wygrał również plebiscyt na najlepszego piłkarza rundy wiosennej. Wyprzedził wówczas Krzysztofa Kamińskiego i Matara Gueye.