Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2. liga. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2. liga. Pokaż wszystkie posty

sobota, 15 czerwca 2013

Remis na koniec rozgrywek. Garbarnia – Wisła 2:2


Niewiele brakowało, aby zespół z Krakowa, który jeszcze nie dawno nie był pewien utrzymania się w drugiej lidze, przerwał piękną serię meczów Wisły bez porażki. Na szczęście niemal w ostatniej chwili honor ekipy prowadzonej przez trenera Marcina Kaczmarka uratował Bartłomiej Sielewski. Dzięki temu płocczanie awansowali do pierwszej ligi z pierwszego miejsca w tabeli. Nafciarze wiosną nie przegrali żadnego meczu, a ich seria spotkań bez porażki zatrzymała się na liczbie 19. Czy jest szansa na jej przedłużenie w pierwszej lidze?

środa, 12 czerwca 2013

Cała wiosna bez porażki?



Dziesięć wygranych meczów, pięć remisów i zero porażek. Taki bilans rundy wiosennej sezonu 2012/2013 ma Wisła Płock przed ostatnim spotkaniem sezonu. W sobotę 15 czerwca o 17 podopieczni trenera Marcina Kaczmarka zmierzą się w Krakowie z tamtejszą Garbarnią. Jeśli nie przegrają, dokonają wyczynu bez precedensu, kończąc wiosenną rundę bez chociażby jednej porażki. Po raz ostatni nafciarze schodzili z placu gry pokonani 3 listopada 2012 roku, kiedy przegrali u siebie 0:1 z Resovią. 

niedziela, 9 czerwca 2013

Nigdy więcej drugiej ligi! Wisła – Siarka 5:0

FOT. JERZY STANKOWSKI
Już w sobotę stało się jasne, że drużyna prowadzona przez trenera Marcina Kaczmarka awansuje do pierwszej ligi. Ta świadomość doskonale podziałała na piłkarzy Wisły Płock, którzy w ostatnim meczu w sezonie na własnym boisku, zagrali przeciw Siarce Tarnobrzeg bez obciążenia, prezentując się z jak najlepszej strony. A porażka 0:5 była dla gości najniższym wymiarem kary. Wśród życzeń powtarzanych w kuluarach po ostatnim gwizdku sędziego najbardziej symptomatyczne były „Abyśmy już nigdy więcej nie musieli świętować takiego awansu jak dzisiejszy”. Ale świętowanie okazało się znacznie bardziej huczne, niż dwa lata temu po wyjazdowym zwycięstwie nad Startem Otwock. Na kolejkę przed końcem rozgrywek, po remisie Puszczy Niepołomice z Concordią Elbląg Wisła jest samodzielnym liderem tabeli. 

środa, 5 czerwca 2013

Wiślane derby dla gospodarzy. Płock – Puławy 2:1

FOT. JERZY STANKOWSKI
W pojedynku dwóch tak samo nazywających się drużyn lepsza okazała się ekipa gospodarzy. Wisła z Płocka ograła Wisłę z Puław, chociaż kibice miejscowych zostali wystawieni na niesłychanie ciężką próbę nerwów. Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka w pierwszej połowie mieli zdecydowaną przewagę, ale to przyjezdni jeszcze przed przerwą cieszyli się z prowadzenia. Po zmianie stron gra była wprawdzie bardziej wyrównana, ale dwa gole zdobyli miejscowi. Dwukrotnie w ciągu trzech minut na listę strzelców wpisał się Janusz Dziedzic (na zdjęciu), dając wygraną swojej drużynie. Przy bezbramkowym remisie Pelikana Łowicz w wyjazdowym spotkaniu ze Świtem Nowy Dwór płocczanie są już tylko o krok od awansu.

sobota, 1 czerwca 2013

Jedenasta wyjazdowa wygrana. Resovia – Wisła 0:3

Fot. Wisła Płock
Po porażce u siebie z Wisłą Resovia straciła resztki nadziei na awans do pierwszej ligi. W walce o grę na zapleczu ekstraklasy liczą się więc już tylko trzy zespoły – Wisła Płock, Puszcza Niepołomice oraz Pelikan Łowicz. Dwa pierwsze z nich mają po 63 punkty, a łowiczanie tracą do prowadzącej dwójki dwa oczka. Potyczkę dwóch kandydatów do gry w pierwszej lidze oglądało niespełna 700 kibiców. Godny podkreślenia jest fakt, że do Rzeszowa wybrało się aż 120 fanów piłki nożnej z Płocka. Tak duża grupa kibiców na tak dalekim wyjeździe to wydarzenie godne podkreślenia. 

sobota, 25 maja 2013

Krok w stronę pierwszej ligi. Wisła – Wigry 1:0

Już w szóstej minucie meczu z Wigrami na stadionie im. Kazimierza Górskiego płocczanie objęli prowadzenie. Później mieli niemal kolosalną przewagę nad zespołem z Suwałk. Gdyby wykorzystali chociaż część stworzonych przez siebie okazji, ich zwycięstwo byłoby bardzo okazałe. Niestety, skończyło się na skromnym 1:0, co w niedzielę może wykorzystać Puszcza. 

środa, 15 maja 2013

Derby Mazowsza bez rozstrzygnięcia. Wisła – Radomiak 2:2

To był zdecydowanie najbardziej interesujący mecz rozegrany w rundzie wiosennej na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku. Widzowie od pierwszej do ostatniej minuty nie mogli narzekać na brak emocji. Oba zespoły zdobyły po dwa gole, chociaż okazji do zdobycia kolejnych nie brakowało. Remis nie krzywdzi żadnej ze stron, ale też żadnej nie daje stuprocentowej satysfakcji. Dla drużyny prowadzonej przez trenera Marcina Kaczmarka strata dwóch punktów okazała się o tyle bolesna, że zepchnęła ją na drugie miejsce w tabeli. Fotel lidera zajęła Puszcza Niepołomice, która przy równej liczbie punktów i idealnym remisie w meczach bezpośrednich ma nieznacznie lepszy bilans bramkowy.

niedziela, 12 maja 2013

Wisła pozostała liderem

W sobotę Wisła zremisowała 2:2 w wyjazdowym meczu z Pogonią Siedlce. Gdyby goniące płocczan Puszcza Niepołomice i Pelikan Łowicz wygrały swoje mecze (rozgrywane w niedzielę), drużyna prowadzona przez trenera Marcina Kaczmarka spadłaby w tabeli na trzecie, nie premiowane awansem do pierwszej ligi, miejsce. Na szczęście nafciarzom mocno pomogły Radomiak Radom i Garbarnia Kraków, odbierając punkty faworytom na ich własnym terenie.

sobota, 11 maja 2013

Stracą stołek lidera? Pogoń – Wisła 2:2


Po 27 minutach meczu w Siedlcach tamtejsza Pogoń prowadziła z Wisłą 2:0 i wydawało się, że ma w ręku wszystkie atuty potrzebne do sensacyjnej wygranej z liderem. Drużyna prowadzona przez trenera Marcina Kaczmarka pokazała jednak charakter i zdołała doprowadzić do remisu. Mocno pomógł jej w tym Robert Kwiatkowski, który po obejrzeniu dwóch żółtych kartek już w 28. minucie musiał opuścić plac gry. Losy meczu rozstrzygnęły się jednak w drugiej połowie, gdy w ciągu dwóch minut płocczanie zdobyli dwa gole. Chociaż mieli ponad pół godziny na zdobycie bramki na wagę trzech punktów, jednak nie zdołali pokonać miejscowych. A to oznacza, że po niedzielnych meczach Wisła może spaść nawet na trzecie miejsce w tabeli, wyprzedzona przez Pelikana Łowicz i Puszczę Niepołomice.

środa, 8 maja 2013

Klątwa w końcu przełamana. Wisła – Stal St. W 2:0


Fot. T. Miecznik Portal Płock
W pierwszych trzech meczach rozgrywanych w rundzie wiosennej na własnym boisku Wisła nie potrafiła sięgnąć po komplet punktów. Remisy z Unią Tarnów, Stalą Rzeszów i Puszczą Niepołomice należy uznać bardziej za stratę sześciu punktów niż za zyskanie trzech. Dopiero czwarty pojedynek ligowy rozgrywany w 2013 roku na stadionie im. Kazimierza Górskiego dał komplet punktów drużynie prowadzonej przez trenera Marcina Kaczmarka. Swoje mecze wygrały również Pelikan Łowicz i Puszcza Niepołomice. Chociaż do końca sezonu pozostało jeszcze sześć kolejek oraz sporo zaległości, można chyba zaryzykować stwierdzenie, że w boju o dwa miejsca premiowane awansem do pierwszej ligi walczyć będą ekipy z Płocka, Łowicza i Niepołomic.


niedziela, 5 maja 2013

Wyjazd wart trzy punkty. Motor – Wisła 0:2

Fot. Wisła Płock
Dzięki bramkom zdobytym przez Marcina Krzywickiego i Filipa Burkhardta Wisła ograła w Lublinie tamtejszy Motor. Tym samym płocczanie przełamali krótką serię remisów i w końcu zapisali na swoim koncie trzy oczka. W środę zespół prowadzony przez trenera Marcina Kaczmarka podejmie Stal Stalowa Wola i ma wielkie szanse, aby w końcu przełamać kolejną złą passę i wygrać pierwszy wiosenny mecz na własnym obiekcie.

środa, 10 kwietnia 2013

Mistrzowie wyjazdów. Znicz – Wisła 0:3



Płoccy piłkarze wiosną dużo lepiej spisują się na wyjazdach niż u siebie. Na stadionie im. Kazimierza Górskiego zremisowali 2:2 z Unią Tarnów, a na wyjazdach wygrali po 3:0 z Concordią Elbląg i Zniczem Pruszków. W derbach Mazowsza na listę strzelców wpisywali się Krzysztof Janus, Tomasz Grudzień i Łukasz Sekulski. Wisła po wygranej w Pruszkowie została liderem drugoligowej tabeli. Tracący do niej pięć punktów Pelikan Łowicz rozegrał jednak dwa mecze mniej.

czwartek, 4 kwietnia 2013

Wisła nie zagra z Wisłą, bo poległa w walce z naturą



Na weekend 13-14 kwietnia zaplanowana została już szósta kolejka grupy wschodniej drugiej ligi. Niestety, prawdopodobnie i tym razem większość meczów zostanie przełożona na inny termin. Swojego pojedynku nie rozegra na pewno Wisła Płock, która miała na stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku zmierzyć się z Wisłą Puławy. Zarząd płockiego klubu zwrócił się do Polskiego Związku Piłki Nożnej o przełożenie meczu na inny termin. W grę wchodzi 1 lub 22 maja. Na razie piłkarska centrala zgodziła się na odwołanie sobotniego pojedynku, ale nie ustaliła jeszcze nowej daty jego rozegrania.

piątek, 29 marca 2013

Brawa dla zespołu i kibiców. Concordia – Wisła 0:3



Piłkarze z Płocka doskonale poradzili sobie w anormalnych warunkach, jakie panowały na stadionie miejskim w Elblągu. Ekipę prowadzoną przez trenera Marcina Kaczmarka w wyjazdowym meczu z Concordią wspierała grupa około 120 kibiców. To liczba, która musi budzić podziw. Tym bardziej, że miejscowych fanów piłki nożnej było na stadionie zdecydowanie mniej niż przyjezdnych. Czyżby wyczuwali, że ich zespół nie poradzi sobie z celującymi w awans do płocczanami?

wtorek, 26 marca 2013

To było ostre strzelanie. Wisła – Błękitni 9:0



Trzy bramki zdobyte do przerwy i sześć po zmianie stron. To bilans bramkowy płockich drugoligowców w sparingowym meczu z Błękitnymi. Drużyna prowadzona przez trenera Marcina Kaczmarka spotkała się z czwartoligowcem z Gąbina na swoim bocznym boisku, ponieważ główna płyta nie nadawała się do rozegraniu meczu z Radomiakiem. Sztab szkoleniowy Wisły każdemu z zawodników przyglądał się po 45 minut. Wyjątkiem byli bramkarze, bo do gry wrócił już Seweryn Kiełpin, więc do przetestowania było aż trzech golkiperów. 

piątek, 22 marca 2013

Błękitni zamiast Radomiaka

FOT. J. Stankowski
W sobotę 23 marca piłkarze Wisły mieli zmierzyć się z Radomiakiem. Spotkanie zapowiadało się jako wielki hit nie tylko sportowy. Na stadionie im. Kazimierza Górskiego przy ulicy Łukasiewicza 34 w Płocku pojawić się miało kilkuset kibiców z Radomia. Jak się nietrudno domyślić, spowodowało to również wielką mobilizację fanów Wisły. Tymczasem okazało się, że zw względu na trudne warunki atmosferyczne pojedynek Wisła-Radomiak został przełożony. Nowy termin nie jest jeszcze znany.

niedziela, 10 marca 2013

Tradycyjny falstart. Wisła – Unia 2:2

FOT. J. STANKOWSKI
Wygranie meczu inaugurującego rozgrywki rundy jesiennej czy rundy wiosennej to dla piłkarzy Wisły od wielu lat zadanie niemalże nie do wykonania. Tym razem o podtrzymanie klątwy zadbała ekipa Unii Tarnów. Chociaż goście nie pokazali nic wielkiego, a w dodatku kończyli mecz w osłabieniu, zdołali zremisować. Tarnowianie mają więc niezaprzeczalne powody do radości. Tymczasem trener Marcin Kaczmarek ma poważny materiał do przemyślenia. Dobre wyniki sparingów nie znalazły na razie przełożenia na grę w lidze.

piątek, 1 marca 2013

Cel jest jasny – awans



Tym razem zarówno władze Wisły, jak i sztab szkoleniowy mówią jednym głosem. A co najważniejsze, nie owijają niczego w bawełnę. W rundzie wiosennej sezonu 2012/2013 płocczanie mają walczyć o awans do pierwszej ligi. Co więcej, na tym zamierzenia nafciarzy wcale się nie kończą. Długofalowym celem jest ponowne zagoszczenie w T-Mobile Ekstraklasie. Na to przyjdzie jednak czas w kolejnych sezonach. Na razie trzeba pomyśleć o tym, aby wrócić na zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej. Temu właśnie miały służyć zimowe transfery i wyjątkowo intensywnie przepracowany okres przygotowawczy. – Nie miałbym nic przeciwko temu, abyśmy za rok spotkali się w podobnej sytuacji, gdy przed rundą wiosenną będziemy na drugim miejscu tabeli – mówił Maciej Wiącek. – Oczywiście, tym razem tabeli pierwszej ligi.

sobota, 23 lutego 2013

Były trener nie rozgryzł nafciarzy. Wda – Wisła 0:1

Fot. Wisła Płock
Chociaż początkowo mecz miał być rozgrywany w Płocku, ostatecznie Wisła z Wdą zagrała w Świeciu. Trenerem zespołu, który w tabeli kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej grupy trzeciej ligi zajmuje drugie miejsce, jest doskonale znany w Płocku Marek Końko. Nie znalazł jednak sposobu na pokonanie swojej dawnej ekipy. Wciąż więc jedynym zespołem, który w 2013 roku zdołał ograć nafciarzy, jest Zawisza Bydgoszcz, pierwszoligowiec, który wiosną zamierza włączyć się do walki o awans do T-Mobile Ekstraklasy.

sobota, 9 lutego 2013

Są nieobliczalne. Jutrzenka – Słupia 25:32

Fot. T. Miecznik Portal Plock
– Cieszę się, że Jutrzenka okazała się tym razem tak gościnna dla nas jak my dla niej w pierwszej rundzie. Bardzo obawiałem się tego meczu, bo zespół z Płocka zawsze stawia trudne warunki gry i jest nieobliczalny – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener przyjezdnych Michał Zakrzewski. I trudno odmówić mu racji. W pierwszej połowie miejscowe prowadziły już różnicą czterech bramek, a ostatecznie przegrały siedmioma oczkami. Niestety, tym razem nie pomogło osiem bramek zdobytych przez Martynę Borysławską i siedem trafień Edyty Charzyńskiej. W końcówce spotkania wyraźnie dał się odczuć brak Marty Krysiak, która doznała kontuzji barku.