środa, 20 lutego 2013

Ślęza za mocna


Na mecz drugiej kolejki rozgrywek grupy zespołów walczących o utrzymanie się w I lidze koszykówki kobiet, Mon-Pol Płock udał się w daleką podróż do Wrocławia. Niestety, konfrontacja z tamtejszą Ślęzą wypadła na korzyść gospodyń. Mimo to Mon-Pol dalej pozostaje z szansami na utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy. Przed trzecią kolejką zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy D I ligi. 


Patrząc po dotychczasowych wynikach gospodyń można było sądzić, że Ślęza będzie łatwym przeciwnikiem dla płocczanek. Jednak w składzie wrocławskiego klubu tuż przed zamknięciem okienka transferowego nastąpiło kilka roszad kadrowych. Do zespołu dołączyły trzy zawodniczki, które wcześniej od kilku lat występowały w ekstraklasie. Mowa tu o Agnieszce Śnieżek, Martynie Stelmach oraz Agacie Szczepanik. Po tych wzmocnieniach zespół Ślęzy zaczął prezentować się na zapleczu ekstraklasy bardzo przyzwoicie.  

W pierwszej kolejce grupy D Mon-Pol pokonał na własnym parkiecie KS JAS-FBG Sosnowiec, zaś gospodynie sobotniego meczu na wyjeździe pokonały GWB GTK Gdynia. 

W pierwszych minutach spotkanie było wyrównane, a wynik oscylował w okolicach remisu. Niestety taka sytuacja trwała do połowy pierwszej kwarty. W tym momencie płocczanki jakby stanęły. Wrocławianki zaczęły odskakiwać, a koszykarki Mon-Polu miały coraz więcej niewymuszonych strat. Dodatkowo przestały trafiać. Efektem tego było prowadzenie Ślęzy na koniec pierwszej kwarty 18:9. 

Początek drugiej części gry należał zdecydowanie do płocczanek. Udało im się zmniejszyć stratę do 5 oczek po czym znowu przyszedł przestój w grze co wykorzystywały bardziej doświadczone wrocławianki. Na przerwę to one schodziły prowadząc 34:23. Niestety druga połowa znowu nie wyszła zawodniczkom z Płocka. Przede wszystkim szwankowała skuteczność. W całym meczu była na poziomie 28,8 proc., jeśli chodzi o rzuty z gry, a taki poziom nie pozwala szukać zwycięstwa na wyjeździe. Kolejne części gry wygrane przez gospodynie 14:6 oraz 18:11 spowodowały pewną wygraną Ślęzy 66:40. 

W płockim zespole najskuteczniejszą okazała się kapitan Iwona Szarzyńska. Na pochwałę zasługują młode zawodniczki - Paulina Kutycka, Karolina Wilamowska, Anita Trzeciak oraz Karolina Sikorska, które na tle tak doświadczonych zawodniczek Ślęzy zaprezentowały się bardzo dobrze grając bez kompleksów, praktycznie nie popełniając błędów. 

Po dwóch kolejkach Mon-Pol zajmuje 3 miejsce w tabeli. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane prawdopodobnie 23 lutego (sobota) o godz. 17:00 w hali Zespołu Szkół nr 1 w Płocku przy ul. F. Piaska 5. Przeciwniczkami płocczanek będzie zajmujący drugą pozycję w tabeli UKS Basket Aleksandrów Łódzki. 

Wrocław, 16 lutego
ITS Ślęza Wrocław - Mon-Pol Płock 66:40 (18:9, 16:14, 14:6, 18:11)
Ślęza: Pelc, Koralewska, Śnieżek 10, Bączkowska 2, Kozera, Stachnik, Czmochowska 7, Tajerle 2, Łata 3, Szczepanik 16, Stelmach 19, Żyłczyńska 7.
Mon-Pol: Iwan, Domańska, Janas 6, Kutycka 2, Wilamowska 3, Szarzyńska 12, Sikoraska 8, Maj 2, Morawiec 5, Trzeciak, Krzysztofik 2.
Pozostałe wyniki II kolejki: KS JAS FBG Sosnowiec - GWB GTK Gdynia 82:49; Eko Energy Hit Kobylnica - AZS UMCS Lublin 77:82; Baton Basket 25 Bydgoszcz - UKS Basket Aleksandrów Łódzki 55:62.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz