Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Orlen Wisła. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Orlen Wisła. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 12 listopada 2013

Emocje w Mielcu

Niesamowicie trudne warunki, szczególnie w bramce, postawili "nafciarzom" na własnym parkiecie prowadzeni do miesiąca przez doskonale znanego na Mazowszu Pawła Nocha piłkarze ręczni Stali Mielec. Orlen Wisła wygrała 30:28, ale zwycięstwo płocczan zostało przypieczętowane dopiero w ostatniej minucie golem Ivana Nikcevicia. Kibice w Mielcu byli świadkami niezłego widowiska, jednak przed arcyważnym meczem z Porto Vitalis w Lidze Mistrzów, fanów Orlen Wisły może niepokoić skuteczność ich ulubieńców. Na parkiecie w Mielcu kibice nie zobaczyli jeszcze potwierdzonych dosłownie w ostatniej chwili do gry nowych zawodników Orlen Wisły Płock, Chorwatów - legendarnego skrzydłowego Vedrana Zrnicia (34 l.) i rozgrywającego Janko Kevicia (27 l.).

środa, 16 października 2013

Azoty uszły z honorem

Bardzo słabo poszedł nafciarzom szczególnie początek pierwszej połowy chemicznego-derbowego pojedynku z Azotami Puławy w PGNiG Superlidze. A mimo to ponownie potwierdzili, że znacznie słabiej wychodzi im druga połowa spotkania, niezależnie od klasy rywala. Czy to zespół z polskiej Superligi, czy z europejskiej Ligi Mistrzów - Orlen Wisła Płock przegrywa drugą połowę spotkania. Tak właśnie było w środowy wieczór w Orlen Arenie. Płocczanie wygrali pierwszą połowę różnicą sześciu bramek, by drugą przegrać jednym oczkiem. Grunt jednak, że ogólny bilans się zgodził, płocki zespół doliczył kolejne zwycięstwo do dorobku w Superlidze, umacniając się na pozycji wicelidera tabeli. Na plus należy też zaliczyć debiut w Orlen Arenie w Superlidze Mateusza Góralskiego (na zdjęciu). W końcówce spotkania na prawym skrzydle spędził prawie pełne dziesięć minut. 

sobota, 11 sierpnia 2012

Z Kiel ponowie trzema. Stanisław Suliński uhonorowany

Po raz drugi przygotowująca się do sezonu siódemka Orlen Wisły Płock nie była w stanie pokonać w meczu towarzyskim osłabionego brakiem sześciu podstawowych graczy mistrza Niemiec i triumfatora Ligi Mistrzów THW Kiel. Kilończycy podobnie jak dzień wcześniej pokonali płocczan różnicą trzech bramek. Ale to oni od objęcia prowadzenia tuż przed przerwą do końca spotkania nadawali tym razem ton grze. Płocczanom pozostawało tylko gonić wynik, który niby nie był ważny dla żadnej ze stron. Przed rozpoczęciem spotkania w Orlen Arenie odsłonięto popiersie Stanisława Sulińskiego, zmarłego przed niemal czterema laty twórcy płockiej szkoły piłki ręcznej.