Faworytki okazały się za mocne. Jutrzenka – Vistal 23:27

To był pojedynek w którym płocczanki zaprezentowały wszystkie swoje zalety. Nieustępliwość, walka o każdą piłkę, żelazna konsekwencja w realizowaniu przedmeczowych założeń taktycznych. Na większość przeciwniczek w juniorskiej piłce połączenie wszystkich tych elementów powinni spokojnie wystarczyć. Niestety, nie wystarczyło, kiedy Jutrzence przyszło się zmierzyć z murowanymi faworytkami do złota Mistrzostw Polski Juniorek. Gdynianki wygrały, ale musiały włożyć w ten pojedynek maksimum swoich sił i umiejętności. 

Płocczanki doskonale wiedziały, że gra Vistalu opiera się głównie na dwóch elementach – doskonałej defensywie i niemal bezbłędnie wyprowadzanych kontratakach. Wielkim atutem Vistalu jest również 16-osobowy, w dodatku niesamowicie wyrównany, skład. Trenerzy Marek Przybyszewski i Jarosław Stawicki wiedzieli, że jedyną radą na poradzenie sobie z rywalkami będzie zastosowanie „wariantu kwidzynskiego”. Czyli jak najwolniejsze rozgrywanie piłki w ataku pozycyjnym, powstrzymywanie się przed szybkimi atakami oraz zneutralizowanie kontrataków zespołu z Gdyni.

Chociaż wydaje się to niemalże niewiarygodne, płocczanki dokładnie realizowały wszystkie przedmeczowe założenia. Dało im to niespodziewane, ale w pełni zasłużone prowadzenie do przerwy różnicą czterech bramek. Wynik tym bardziej godny podziwu, że już po dziesięciu minutach meczu z boiska musiała zejść kontuzjowana Dominika Waszkiewicz. Niestety, uraz jest na tyle poważny, że może wykluczyć kołową z gry nawet do końca turnieju finałowego.

Po przerwie gra Jutrzenki nie była już tak perfekcyjna. Zmęczenie coraz bardziej dawało się we znaki. –Jeśli czegoś nam w tym meczu zabrakło, to przede wszystkim zdrowia – przyznał trener Marek Przybyszewski. – W środę gramy z Kusym Szczecin. Mecz z gospodarzem turnieju zadecyduje o tym, która z drużyn zagra w półfinale. Na pewno pod względem cysto sportowym szczeciniarki są do ogrania. Wiele jednak zależeć będzie od tego, czy wystarczy nam sił.

AZS PWSZ Jutrzenka Płock – Vistal Łączpol Gdynia 23:27 (14:10)

Jutrzenka: Obrębalska, Dobrowolska, Olejnik – Dyszkiewicz 3, Waszkiewicz 1, Charzyńska 8, Mokrzka 3, Gieras 1, Borysławska 5, J. Zaremba 2.