piątek, 2 listopada 2012

Nafciarze na plus


Dziewięciu zawodników Orlen Wisły Płock zaprezentowało się w meczach pierwszej kolejki eliminacji Mistrzostw Europy w piłce ręcznej mężczyzn, które w 2014 roku zostaną rozegrane w Danii. Powodów do zadowolenia nie mogli mieć jedynie Valentin Ghionea i Muhamed Toromanović, występujący w drużynach, które przegrały swoje spotkania. Pozostali gracze z Płocka mogli cieszyć się z wygranych swoich drużyn narodowych.

Najliczniejsza, bo aż czteroosobowa grupa nafciarzy zagrała w meczu Polska-Holandia rozegranym w płockiej Orlen Arenie. Marcin Wichary, Adam Wiśniewski, Paweł Paczkowski i Michał Kubisztal  cieszyli się z pokonania Holandii 33:22. W niedzielę 4 listopada o 17.00 biało-czerwoni zmierzą się z Ukrainą. Wszyscy czterej nafciarze mogą być pewni gry w tym pojedynku, ponieważ trener Michael Biegler zapowiedział, że nie przewiduje żadnych zmian w składzie.

Niesamowicie zacięty bój z Rosją stoczyła reprezentacja Serbii, w której doskonale zaprezentowali się dwaj zawodnicy występujący na co dzień w Orlen Wiśle. W meczu wygranym 30:29 Petar Nenadić  (na zdjęciu) zdobył sześć, a Ivan Nikcević pięć goli. Skuteczniejszy od nich okazał się jedynie Zarko Sesum, który do rosyjskiej bramki trafiał ośmiokrotnie.

W tej samej grupie co Serbia występuje również Bośnia i Hercegowina, która 31 października została w Linzu rozbita przez Austrię 35:24. Tylko jedną bramkę na swoim koncie zanotował Muhamed Toromanović. W niedzielę 4 listopada w Sarajewie dojdzie do najbardziej „płockiego” meczu drugiej kolejki (nie licząc pojedynku Ukraina – Polska). Grająca w roli gospodarza Bośnia i Hercegowina (Muhamed Toromanović) zmierzy się z Serbią (Ivan Nikcević i Petar Nenadić).

W miejscowości Gyongyosi reprezentacja Węgier zmierzyła się z Łotwą, wygrywając łatwo 32:25. W meczu tym wystąpił Ferenc Ilyes, ale w sędziowskim protokole zapisał się tylko otrzymując upomnienie i dwukrotnie wędrując na ławkę kar. W niedzielę 4 listopada Węgrzy zagrają w Preszowie ze Słowacją.
Reprezentacja Rumunii swój udział w eliminacjach ME 2014 rozpoczęła od wyjazdowej porażki 26:34 ze Słowenią. Najskuteczniejszym z rumuńskich graczy okazał się Valentin Ghionea, który zdobył pięć bramek. W niedzielę w Piatra Neamt Rumunii będą podejmować bardzo groźną reprezentację Islandii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz