Piotra Chrapkowskiego czeka operacja kontuzjowanego barku. Oznacza to, że lewy rozgrywający Orlen Wisły co najmniej przez pięć miesięcy nie pojawi się na placu gry. 24-letni wychowanek Kartuzji Kartuzy, który trafił do Płocka z AZS AWFiS-u Gdańsk nabawił się urazu podczas przygotowań do sezonu 2012/2013. Warto przypomnieć, że Chrapek z powodu poważnych problemów zdrowotnych musiał opuścić kilkanaście meczów.
Sztab szkoleniowy Orlen Wisły przed rozpoczęciem nowego sezonu wiązał wielkie nadzieje z Piotrem Chrapkowskim. Wydawało się, że zawodnik, który przez kłopoty zdrowotne stracił większą część poprzednich rozgrywek, jest już na tyle sprawny, że stanie się jednym z kluczowych graczy aktualnych wicemistrzów Polski. Obok Petera Nenadicia to właśnie on miał decydować o ofensywnych poczynaniach płockiej ekipy jako rozgrywający, który operuje na lewej stronie boiska. Zarówno w meczach PGNiG Superligi, jak i w europejskich pucharach. Tymczasem Chrapek podczas towarzyskiego meczu z THW Kiel poczuł niepokojący ból barku.
Wszystko wskazuje na to, że lewemu rozgrywającemu Orlen Wisły odnowiła się kontuzja, z którą zmagał się w poprzednim sezonie. Piotr Chrapkowski przeszedł już pierwszą fazę badań. Niestety, orzeczenie lekarskie, które usłyszał w piątek nie brzmi optymistycznie. Prawdopodobnie tym razem nie obędzie się bez operacji, a to oznaczałoby pięciomiesięczny rozbrat z piłką ręczną. Dokładniejsze szczegóły związane z tą sprawą powinny być znane, kiedy zostanie przeprowadzona jeszcze jedna konsultacja lekarska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz