Fot. Archiwum SL Salos Płock |
Aż pięć medali przywiozła ekipa Stowarzyszenia Lokalnego Salezjańskiej Organizacji Sportowej w Płocku z XXII Światowych Igrzysk Młodzieży Salezjańskiej, które w tym roku zagościły w Krakowie. Gwiazdą płockiej ekipy była pingpongistka Marta Banaszek, która wróciła do domu z dwoma złotymi medalami. W zawodach wystartowało ponad 1,3 tysiąca zawodniczek i zawodników z jedenastu krajów. Wśród gości specjalnych uroczystego zamknięcia imprezy znalazł się jeden z najlepszych polskich bramkarzy ostatnich lat, były zawodnik Feyenoordu Rotterdam, FC Liverpool i Realu Madryt – Jerzy Dudek. Kolejne Igrzyska odbędą się już za rok w Chorwacji.
Igrzyska były rozgrywane w dwóch kategoriach wiekowych – starszej (rocznik 1994 i młodsi) oraz młodszej (1996 i młodsi).
SL Salos Płock fantastycznie zaprezentował się w rozgrywkach tenisa stołowego. W rywalizacji dziewcząt starszych w grze pojedynczej po złoty medal sięgnęła Marta Banaszek. Z trzeciego miejsca natomiast cieszyć się mogła Aleksandra Widyńska. Rozdzieliła je tylko Ewelina Karczewska z Suwałk.
W deblu Marta i Ola zagrały w jednej parze i oczywiście nie miały sobie równych. Czwarty z medali przy zielonym stoliku wywalczyli w grze podwójnej chłopców młodszych Adam Okoński i Radosław Lipiński.
Ekipa płockich siatkarzy rozpoczęła od wygranej 2:1 z Ostrowem. Niestety, w swoim kolejnym meczu płocczanie ulegli Kielcom 0:2. W ostatnim spotkaniu grupowym wygrali jednak 2:0 z belgijskim Genkiem i dzięki temu zapewnili sobie awans do dalszej fazy rozgrywek, zajmując drugie miejsce w grupie eliminacyjnej. W meczu półfinałowym Płock uległ 0:2 zespołowi z Ostródy i tym samym pozostała mu walka w „małym finale”. W spotkaniu o trzecie miejsce płocczanie wygrali 2:0 z Dobieszczyzną.
Słabiej spisali się koszykarze, którzy w fazie grupowej zostali rozbici przez Valencię 69:8, a w meczu o piąte miejsce ulegli madryckiej drużynie Atocha 29:51.
Opiekunem płockiej ekipy był niezawodny ksiądz Andrzej Kurto, wiceprezes i dobry duch SL Salos Płock.
O siatkarzach nie potrzebnie pisaliscie, oni grac nie potrafia, od Ostródy baty dostali, ze nie bylo czego zbierac.
OdpowiedzUsuńAle jakoś 3 miejsce mają
UsuńNa takim turnieju to moj 6 letni syn grajac z kolega plażowo zajęliby miejsce na podium.
OdpowiedzUsuńsalezjanie kluby złożone z ministrantów a poziom płockiej siatkówki męskiej wiadomo jaki jest żaden
OdpowiedzUsuń