Czterech nowych nafciarzy

Prezes SPR Wisła Płock Andrzej Miszczyński twierdzi, że coraz lepsi piłkarze ręczni spoglądają w kierunku Płocka i chcą się stać integralną częścią "projektu" realizowanego przez miejscowych działaczy.  W piątek potwierdził informacje, jakie od ponad miesiąca krążyły po polskich mediach o podpisaniu umów z czterema zawodnikami, którzy od nowego sezonu występować będą w barwach Orlen Wisły Płock. Nowo pozyskani gracze to: aktualni wicemistrzowie Europy Petar Nenadić i Ivan Nikcević (na zdjęciu) z Serbii, Chorwat Marin Sego oraz rumuński internacjonał Valentin Ghionea.

Poszukiwanie nowych zawodników, którzy staliby się dla płockiego zespołu poważnym wzmocnieniem, a nie jedynie uzupełnieniem składu, nie było wcale łatwe. Kandydaci do gry w Orlen Wiśle musieli bowiem spełniać kilka warunków. – Szukaliśmy przede wszystkim reprezentantów swoich krajów, ogranych na arenie międzynarodowej, jednocześnie odpowiadających koncepcji gry trenera Larsa Walthera i mentalnie pasujących do grupy, którą obecnie dysponujemy – tłumaczył prezes Andrzej Miszczyński na oficjalnej stronie klubu. – Zależało nam przy tym na graczach posiadających wartość medialną na rynku europejskim.

Władze płockiego klubu ostatecznie podjęły decyzję o podpisaniu kontraktów z czterema zawodnikami z Bałkanów. Każdy z nich występuje w reprezentacji swojego kraju, odgrywając w niej wiodącą rolę.

Lewoskrzydłowy Ivan Nikcević występuje obecnie w Cuatro Rayas Valladolid. Podczas rozgrywanego w hiszpańskim Alicante turnieju eliminacyjnego ten 31-letni zawodnik miał wielki wkład w awans swojej drużyny narodowej na do Igrzyska Olimpijskie w Londynie. W meczu z Polską zdobył sześc bramek, w tym ostatnią, dającą reprezentacji Serbii bezcenny remis. Występował w Lidze Mistrzów w barwach Crvenej Zvezdy Belgrad oraz Portland San Antonio. W sezonie 2011/2012 Ivan Nikcević zdobył już 126 bramek (w tym tylko dziesięc z rzutów karnych), będąc drugim strzelcem swojego zespołu.

Rodakiem i kolegą z reprezeentacji Ivana Nikcevicia jest niespełna 26-letni Petar Nenadić, który do Płocka przechodzi z duńskiego Tvis Holstebro. Ma na swoim koncie występy w Barcelonie, z którą w 2008 roku sięgnął po wicemistrzostwo Hiszpanii. Występujący na lewym rozegraniu zawodnik ma doskonałe warunki fizyczne – 198 cm wzrostu i 99 kg wagi. Obdarzony potężnym rzutem z drugiej linii w obecnym sezonie zdobył ponad 170 bramek w lidze duńskiej. Przyjście do płockiego zespołu Petara Nenadicia, w połączeniu z zakończeniem kontraktu Luki Dobelseka, może oznaczać, że grający do tej pory na lewym rozegraniu Michał Kubisztal zostanie przesunięty na środek drugiej linii.

Marin Sego ma niecałe 27 lat. W kończącym się sezonie jako bramkarz Croatii Osiguranje Zagrzeb zdobył już Puchar Chorwacji. Wszystko wskazuje również na to, że zostanie mistrzem kraju. W obecnym cyklu rozgrywkowym zanotował kilka niezwykle spektakularnych interwencji w Lidze Mistrzów. O miano pierwszego bramkarza reprezentacji rywalizuje z grającym obecnie w MKB Veszprem słynnym Mirko Aliloviciem.

Rumuński prawoskrzydłowy Valentin Ghionea w sezonie 2010/2011 występował w zespole Resity, który wyeliminował płocczan z Pucharu Zdobywców Pucharów. W tym sezonie ponownie pojawił się w Orlen Arenie, tym razem w barwach HCM Constanta. Wcześniej grał również w Picku Szeged, który również walczył z nafciarzami w Lidze Mistrzów. Chociaż Valentin Ghionea jest nominalnym prawoskrzydłowym, dzięki świetnym warunkom fizycznym (194 cm, 89 km) zdarza mu się występowac również na prawym rozegraniu. W 2008 roku został uznany za najlepszego piłkarza ręcznego w Rumunii.