Spotkanie z Dolcanem Ząbki, które zostanie rozegrane w sobotę o 16.00, może być dla piłkarzy nożnych Wisły jednym z najważniejszych meczów wiosennej części sezonu 2011/2012. Jeśli podopieczni trenera Libora Pali wygrają sobotni pojedynek na stadionie im. Kazimierza Górskiego przy ulicy Łukasiewicza 34 w Płocku, będą mieli już pięć punktów przewagi nad najgroźniejszym rywalem w walce o uniknięcie degradacji do drugiej ligi. Wiosną lepiej spisują się płocczanie, którzy nie przegrali żadnego meczu, trzykrotnie remisując i raz wygrywając. Dolcan tymczasem jedno swoje spotkanie zremisował, dwa przegrał i tylko jedno wygrał. Ząbkowianie pokonali jednak u siebie wciąż walczącego o awans do ekstraklasy Zawiszę Bydgoszcz.
Jesienią w Ząbkach Wisłę po raz pierwszy poprowadził nowy trener Libor Pala, który przejął drużynę kilka dni wcześniej. Nafciarze okazali się lepsi, wygrywając 2:1 po bramkach zdobytych w drugiej połowie przez Patryka Kamińskiego i Ricardinho. Do przerwy prowadzili jednak gospodarze dzięki celnemu strzałowi Łukasza Sierpiny. Zdobywca bramki dla Dolcanu na pewno nie zagra w Płocku, ponieważ przeniósł się zimą do KP Polkowice. Z ząbeckim klubem pożegnali się również Piotr Charzewski, Dariusz Dadacz i Piotr Kosiorowski. Wśród nowych graczy Dolcanu najlepiej znany w Płocku jest Robert Chwastek, który jeszcze jesienią był zawodnikiem Wisły. Nie zdecydował się jednak na przedłużenie kontraktu i po nieudanych testach w klubach ekstraklasy zdecydował się na grę w Ząbkach. Do ekipy Dolcanu dołączyli również Daniel Dybiec, Damian Jakubik, Łukasz Zaniewski oraz wracający do gry po kontuzji Marcin Stańczyk.
Dolcan w 24 kolejkach zdobył 25 punktów (dwa mniej niż Wisła). Na ten dorobek składa się sześć wygranych, siedem remisów i jedenaście porażek. Na wyjazdach ekipa z Ząbek wygrywała trzy razy, raz zremisowała i siedmiokrotnie musiała pogodzić się z goryczą porażki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz