wtorek, 17 kwietnia 2012

Bregierowie nie zawodzą


W Laskach koło Warszawy został rozegrany pierwszy z dziesięciu maratonów MTB zorganizowanych przez Klub Kolarski Legia 1928. Na trasie wiodącej po malowniczych trasach zlokalizowanych w Kampinoskim Parku Narodowym jak zwykle doskonale zaprezentowała się rodzinna ekipa Bregierów (na zdjęciu). Szymon i Piotr okazali się bezkonkurencyjni w swoich kategoriach wiekowych, bardzo dobrze pojechał również senior drużyny Ryszard Chrzanowski. Warto dodać, że spikerem zawodów był jeden z najlepszych polskich dziennikarzy zajmujących się kolarstwem, komentator Eurosportu Tomasz Jaroński.
Długość jednej pętli wynosiła 17 kilometrów. Właśnie na takim dystansie odbyło się ściganie w najmłodszej kategorii wiekowej. W kategorii mega do pokonania były dwa, a w giga – cztery okrążenia. Trasa była dość szeroka, więc wydawało się, że nie powinna być specjalnie trudna. Jednak po drodze uczestnicy wyścigu napotykali na z sekcje błota, kałuż i piaszczystych podjazdów.

Szymon rywalizował bardzo mocno ze starszymi od siebie zawodnikami z UKK BDC Huragan Wołomin i ULKS Józefina. Na metę dotarł jako piąty, ale w swojej kategorii wiekowej był zdecydowanie najlepszy.

Piotr ścigał się na najdłuższym, 68-kilometrowym, dystansie, na którym od startu do mety toczyła się ostra walka o miejsca w czołówce. Dzięki atakowi na trzecim okrążeniu zdołał odskoczyć od niewielkiej, czteroosobowej grupki. Na ostatniej pętli ponownie mocniej nacisnął na pedały, dzięki czemu zajął doskonałe trzecie miejsce w rywalizacji open, jednocześnie będąc najlepszy w swej kategorii wiekowej.

66-letni Ryszard Chrzanowski jechał w kategorii MM 5, czyli musiał rywalizować ze znacznie młodszymi zawodnikami. Spisał się jednak dzielnie, chociaż tym razem nie dotarł do mety w czołówce. – Przed najważniejszym wydarzeniem wiosny 2012 czekają nas jeszcze dwa starty – na Mazowszu i w Daleszycach w Górach Świętokrzyskich – powiedział Piotr Bregier. – A 29 kwietnia czekają nas Mistrzostwa Wielkopolski czyli Oborniki Fortuna Thule Cup 2012, gdzie zjadą się najlepsi "górale” z kraju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz