Rywalizacja Krzysztofa Hołowczyca ze Stephanem Peterhanselem na trasie Silk Way Rally nabiera coraz wyższej temperatury. Na czwartym etapie żkiego rajdu ponownie lepszy okazał się Francuz. Kierowca Orlen Teamu stracił kilka minut, gdy zakopał się na szczycie wydmy. Na mecie Peterhansel miał nieco ponad dziewięć minut przewagi nad "Hołkiem". To jednak zdecydowanie za mało, aby zniwelować gigantyczną stratę z pierwszego etapu. Na czele klasyfikacji Silk Way Rally pozostał więc kierowca sponsorowany przez płocki koncern paliwowy.
Aleksandr Żełudow, który był najszybszy na trasie pierwszego etapu, po czterech dniach ścigania jest na trzecim miejscu w generalce. Jego strata do Peterhansela wynosi około trzech minut. Do Hołowczyca jednak brakuje reprezentantowi gospodarzy ponad dwie godziny.
Na czwarty etap Hołek ruszył jako zawodnik otwierający trasę. Na pierwszym punkcie miał trzeci czas, za Żełudowem i Peterhanselem. I to właśnie ci trzej kierowcy walczyli ze sobą zażarcie o etapowe zwycięstwo. Ostatecznie jako pierwszy zameldował się Francuz przed Polakiem i Rosjaninem.
"Hołek" po dotarciu do mety przyznał, że w pierwszej fazie etapu nieco się zagubił, ale kiedy zobaczył doganiającego go Francuza, ruszył jego tropem. – Pomyślałem, że obserwowanie mistrza w akcji to będzie dla nas świetna szkoła. Mogliśmy uczyć się jego toru jazdy. Śledziliśmy go przez prawie 250 kilometrów. Jechaliśmy umiarkowanym tempem, a ja - widząc poprzedzającego mnie Francuza - miałem świadomość, że kontroluję rajd i nasz personalny wyścig. Dzisiaj była bardzo trudna nawigacja. Na szczęście błądziliśmy i my, i nasz główny konkurent – mówił Krzysztof Hołowczyc – W pewnym momencie mocno się zakopaliśmy na jednym z piaszczystych szczytów. Musieliśmy wysiąść i odkopać auto. Straciliśmy kilka minut. Nie jest to jednak znacząca strata. Bardzo się cieszymy, że jesteśmy na kolejnej mecie i bardzo proszę wszystkich kibiców, aby cały czas trzymali za nas kciuki tak sprawnie jak dotychczas. Jutro dodatkowo testujemy nowy układ zawieszenia. Ponieważ mamy sporą przewagę, sprawdzamy różne konfiguracje, aby jak najlepiej poznać samochód przed rajdem Dakar
Klasyfikacja IV etapu: Astrachań - Astrachań 419 km (OS 399 km):
1. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) Mini All4 Racing 5:56.48
2. Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (PL/B) BMW X3 CC +9.04
3. Aleksandr Żełudow/Andriej Rudnickij (RUS) Nissan Frontier +9.24
4. Christian Lavieille/Jean-Michel Polato (F) Buggy Oryx +11.14
5. Stephane Henrard/Francois Beguin (B) Volkswagen Touareg +55.54
Klasyfikacja generalna Silk Way Rally:
1.HOŁOWCZYC (POL) 20:35:46;
2. PETERHANSEL (FR) +02:02:13;
3. ZHELUDOV (RUS) +02:05:44
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz