Reprezentacja Szkoły Podstawowej nr 20 w Płocku pod opieką trenera Grzegorza Lipczyńskiego w składzie z zawodniczkami Nadwiślanina Płock - Katarzyną Bagrowską i Anną Wereszczaka wygrała turniej finałowy XIII Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej w drużynowym tenisie stołowym. Choć wśród rywalek nie zabrakło zawodniczek z wojewódzkiej czołówki w kategorii do lat 13, płocczanki w całym turnieju straciły zaledwie cztery sety nie przegrywając ani jednego pojedynku. Dodatkowy turniej indywidualny Igrzysk wygrała Anna Wereszczaka, oddając rywalkom tylko jednego seta, dopiero w grze finałowej.
SP 20 Płock nie schodzi z podium Igrzysk od czterech lat. Wcześniej medale srebrny i złoty zdobyły Aleksandra Lau i Sylwia Szelkowska, które kilka dni temu wygrały MIMS w kategorii szkół gimnazjalnych. Rok temu srebro Igrzysk w kategorii szkół podstawowych stało się udziałem Bagrowskiej i Wereszczaki, z którymi w finałowym turnieju zagrała także uczęszczająca do SP 20 młodsza koleżanka - Wiktoria Ziemkiewicz.
W eliminacjach grupowych dziewczęta pokonały po 3:0 SP Olszanka (powiat łosicki) i SP Dąbrowa.(powiat mławski). W ćwierćfinale szczęścia nie miała trafiając na faworytki z Płocka, reprezentacja Szkoły Podstawowej w Kozłach (pow. wołomiński). W półfinale trudne warunki postawiły już należące do czołówki młodziczek w województwie siostry stryjeczne Klaudia i Łucja Rokickie. Podobnie jednak, jak w zawodach Mazowieckiego Okręgowego Związku TS, tak i na igrzyskach płocczanki pewnie pokonały swoje rywalki.
W finale płocczankom przyszło się zmierzyć z SP 2 Ożarów Mazowiecki, w składzie którego wystąpiła dwukrotna tegoroczna uczestniczka Ogólnopolskich Turniejów Kwalifikacyjnych młodziczek, Klaudia Ciesielska, ale i ona nie dała rady nawiązać walki z tegoroczną srebrną drużyną Pucharu Polski Młodzików - mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej.
W turnieju indywidualnym nie wystąpiła Kasia Bagrowska. Trener dziewcząt, prowadzący je w ramach zajęć w SP 20 Grzegorz Lipczyński postanowił oszczędzić swoją zawodniczkę, której przed tygodniem kontuzja nie pozwoliła w pełni zaprezentować swoich umiejętności podczas pierwszego startu w kadrze narodowej kadetek. Zwłaszcza, że już niebawem tegoroczną mistrzynię Polski młodziczek czeka start w finałowym turnieju Memoriału im. Andrzeja Grubby w Gdańsku. Pod nieobecność swojej koleżanki klubowej turniej wygrała Ania Wereszczaka przywożąc z zawodów po raz pierwszy w swej karierze dwa złote medale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz