Triumf płocczanina w Moskwie

W stolicy Rosji odbyła się wielka gala W5 Grand Prix K.O. Wśród specjalistów walk w formule K 1 na moskiewskim ringu zaprezentowali się między innymi Mike Zambidis czy Dżabar Askerow. Obok nich walczył też Piotr Woźnicki, założyciel działającego od niedawna UKS Gedeon Płock.

Płocczanin pojawił się na ringu przed rozpoczęciem głównej części turnieju, aby stoczyć superfight z reprezentantem gospodarzy Władymirem Szuliakiem. że Piotr Woźnicki jest od swojego przeciwnika cięższy o 250 gram (waga Polaka to 70,950 kg, a Rosjanina 70,700 kg).

Walka odbywająca się w kategorii wagowej do 71 kilogramów została rozstrzygnięta decyzją sędziów na korzyść Woźnickiego. Jego zwycięstwo wskazali wszyscy trzej oceniający. Taki wynik ma tym większą wartość, że to przeciwnik był gospodarzem pojedynku.

W Rosji niedawno powstała organizacja W 5. Jej działania związane z walkami w formule K 1 nabierają coraz większego rozmachu. Niewykluczone, że dzięki pokonaniu w Moskwie Szuliaka Piotr Woźnicki będzie miał szansę na stoczenie kilku interesujących walk.

Na razie jednak płocczanin szykował się będzie do zaplanowanej na 11 czerwca gali w Warszawie. Jej organizacją zajmuje się holenderska organizacja "It's ShowTime". Zawody odbędą się w warszawskiej hali Expo. Płocczanin stoczy pojedynek w kategorii 73 kg, a jego rywalem będzie Belg Sonny Dagraed.

Piotr Woźnicki jest nie tylko czynnym zawodnikiem, ale też trenerem i założycielem UKS Gedeon Płock zajmującego się boksem oraz Muay Thai. Zajęcia Gedeona odbywają się w profesjonalnej sali Knock Out GYM. W tym samym miejscu Krzysztof Sadecki z Vale Tudo Płock prowadzi również zajęcia z MMA.