Skandal w Iławie

Wyjazdowy mecz Wisły z Jeziorakiem zakończył się dziesięć minut przed czasem. A wszystko za sprawą płockich kibiców, którzy dwukrotnie użyli petard hukowych. Nie dość, nim mecz został przerwany, płoccy piłkarze przegrywali 1:2.

Nafciarze już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiedzieli, że w razie wygranej obejmą prowadzenie we wschodniej grupie drugiej ligi. Wyjazdowy mecz Świtu Nowy Dwór Mazowiecki z Ruchem Wysokie Mazowieckie został przełożony z powodu fatalnego stanu boiska. Znicz Pruszków z kolei niespodziewanie przegrał u siebie z Wigrami Suwałki 0:2.

Być może właśnie świadomość otwierającej się przed nimi szansy spętała nogi płockim zawodnikom. Bramkarza gospodarzy usiłowali nękać Marcin Nowacki, Tomasz Grudzień, Bartosz Wiśniewski, Łukasz Nadolski i Damian Jaroń. Jedni próbowali strzałów z dystansu, inni z pola karnego. Niestety, bez rezultatu. Tymczasem miejscowi już w 13. minucie przeprowadzili akcję, którą celnym strzałem wykończył Arkadiusz Kuciński.

Na wyrównującego gola trzeba było czekać aż do 38. minuty. Wtedy to właśnie pozyskany przed rundą wiosenną z Lechii Gdańsk Jakub Zabłocki zdołał wreszcie znaleźć sposób na pokonanie Dawida Kręta. Kilkadziesiąt sekund później sędzia musiał przerwać mecz, ponieważ z sektora zajmowanego przez kibiców Wisły na boisko poleciały petardy hukowe.

W pierwszej połowie nie wydarzyło się już nic godnego uwagi. Po zmianie stron dominacja podopiecznych trenera Mieczysława Broniszewskiego nie była już tak wyraźna jak do przerwy, jednak wciąż nie brakowało okazji do zdobycia decydującego o zwycięstwie gola. I tym razem większą skutecznością popisali się miejscowi. W 79. minucie rutynowany Radosław Sobociński pokonał Mateusza Bąka wyprowadzając swój zespół na drugie w tym meczu prowadzenie.

Kiedy wydawało się, że nafciarze i tym razem rzucą się do odrabiania strat, rzucaniem zajęli się ich kibice. Niestety, na boisko ponownie poleciały petardy hukowe. Sędzia przerwał mecz, który prawdopodobnie zostanie zweryfikowany jako walkower 3:0 dla gospodarzy.

Jeziorak Iława - Wisła Płock 2:1 (1:1) - wynik zostanie zweryfikowany
Bramki - dla Jezioraka: 13. Kuciński i 79. Sobociński; dla Wisły - 38. Zabłocki.

Jeziorak: Kręt - Kuśnierz, Sulkowski, Sedlewski, Zakierski, Kalkowski, Kuciński (77. Wrześniak), Dymowski (60. Rybkiewicz), Figurski, Sobociński, Skokowski (78. Maśkiewicz).
Wisła: Bąk - Jaroń, Zabłocki (59. Biliński), Nadolski, Grudzień (46. Lewandowski), Karwan, Kursa, Wiśniewski, Nowacki, Wyczałkowski, Hus.

Żółte kartki: Dymowski (Jeziorak).