![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhR-3pDr3oVYXjlZ_gDps9nSc4n8vYgQgLSire1sRRMo43X419L1yahVy9nQND-mrHYeTLwJK-dtfeNh1X-5lFUllN0WgEiGsyi6v9IWF6A9eiuQbb9Qz89KLY_H-vkOhQkNLq9fPV-CU/s320/wislaplock.gif)
Marząca o awansie do ekstraklasy ekipa Podbeskidzie Bielsko Biała okazała się za mocna dla piłkarzy płockiej Wisły. Podopieczni trenera Jarosława Araszkiewicza ulegli bielszczanom w Kleszczowie 1:2.
Wisła: Kamiński (46' Bieszczad) - Nadolski, Karwan, Pacan, Hus - Chwastek, Wyczałkowski (46' Bekas), Żaglewski, Lewandowski - Wiśniewski, Babatunde (46' Koczon)
Losy meczu zostały rozstrzygnięte już w pierwszej połowie. Wisła otworzyła wynik meczu już w 18. minucie. Niestety, nafciarze cieszyli się z prowadzenia raptem trzy minuty. Do wyrównania doprowadził Krzysztof Zaremba. Decydującą o końcowym wyniku bramkę w 32. minucie zdobył Dariusz Łatka. Wisła testowała w tym meczu nigeryjskiego pomocnika Babatunde.
Wisła: Kamiński (46' Bieszczad) - Nadolski, Karwan, Pacan, Hus - Chwastek, Wyczałkowski (46' Bekas), Żaglewski, Lewandowski - Wiśniewski, Babatunde (46' Koczon)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz