piątek, 23 listopada 2012

Zrobić pierwszy krok



Władze płockiego klubu nie ukrywają że mierzą w awans do Final Four EHF Ligi Europejskiej. Najpierw jednak trzeba awansować do fazy grupowej tych rozgrywek. Na drodze do tego stoi rosyjski średniak Sungul Śnieżyńsk. Chociaż rywale nie prezentują się w sezonie 2012/2013 zbyt dobrze, na pewno nie można ich lekceważyć. – Będziemy chcieli wygrać spotkanie ze Śnieżyńskiem jak największą liczbą goli – zapowiadał po ligowym meczu z Miedzią Legnica drugi trener Orlen Wisły Krzysztof Kisiel. 

Płocczanie – jako drużyna rozstawiona – trafili do trzeciej rundy eliminacyjnej LE po wywalczeniu trzeciego miejsca w turnieju o dziką kartę Velux Ligi Mistrzów. Rosjanie w tym sezonie rozpoczęli grę w europejskich pucharach od drugiej rundy LE, w której rywalizowali z HC Kumanowo. W pierwszym meczu, rozgrywanym w Macedonii, górą byli gospodarze, którzy wygrali 27:26. Najwięcej bramek dla Sungulu zdobył w tym pojedynku Sergiej Uszakow, który siedmiokrotnie wpisywał się na listę strzelców. W rewanżu zdecydowanie lepsi okazali się Rosjanie, którzy po pierwszej połowie prowadzili 17:11, aby wygrać całe spotkanie 35:31. Dziewięć bramek dla zwycięzców zdobył Aleksiej Morozow. Jedną z najbardziej malowniczych postaci ekipy ze Śnieżyńska jest Paweł Sukosjan. Rosyjski bramkarz w styczniu 2012 roku skończył 50 lat, ale na razie nie myśli o kończeniu swojej zawodniczej kariery.

Nafciarze do meczu ze Śnieżyńskiem przygotowują się bardzo solidnie. – Analizujemy i podpatrujemy ich grę, ale materiału, którym dysponujemy, nie jest tak dużo i nie jest on tak wiarygodny, jakbyśmy chcieli. Na podstawie tych materiałów nie możemy jednoznacznie określić formy i siły Śnieżyńska, bo wideo nie zawsze pokazuje wszystko co się dzieje na parkiecie – tłumaczył Krzysztof Kisiel. – Składa się na to kilka czynników: grali z drugim zespołem Czechowskich Niedźwiedzi, nie wiemy po jak długiej podróży. Pierwsze wrażenia nie są zbyt korzystne dla przeciwnika. Będziemy chcieli wygrać spotkanie jak największą liczbą goli.

Mecz Orlen Wisła Orlen Płock - Sungul Śnieżyńsk rozegrany zostanie w Orlen Arenie w sobotę 24 listopada o 20.00. W ekipie gospodarzy na pewno zabraknie wciąż leczących kontuzje Piotra Chrapkowskiego i Kamila Syprzaka. Sztab medyczny robi wszystko, aby zdolny do gry był Nikola Eklemović, który z powodu niewielkiego urazu opuścił ligowy mecz z Miedzią Legnica.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz