niedziela, 11 marca 2012

Mistrzostwa Polski Juniorek. Ozłocone Kielce, Jutrzenka na piątkę


KSS Kielce obronił tytuł mistrza Polski juniorek w piłce ręcznej. W niezwykle dramatycznym i pełnym emocji meczu finałowym kielczanki pokonały po dogrywce Vistal-Łączpol Gdynia 38:35. AZS PWSZ Jutrzenka zakończyła mistrzowski turniej na piątym miejscu po wygranej z Dąbrówką Gniezno 34:29. Do siódemki gwiazd turnieju wybrane zostały dwie płockie zawodniczki – lewa rozgrywająca Edyta Charzyńska oraz lewoskrzydłowa Paulina Zaremba. Najbardziej wartościową zawodniczką finałów została Katarzyna Janiszewska (Vista-Łączpol Gdynia), najlepszą bramkarką – Małgorzata Hibner (KSS Kielce). Tytuł króla strzelców wywalczyła sobie Romana Fornalik (UKS Conrad Gdańsk), która zdobyła w turnieju 46 bramek.



Niedzielne finały obfitowały w mnóstwo emocji, których kulminacją był zakończony dogrywką pojedynek o pierwsze miejsce. Zaczęło się od meczu decydującego o siódmej lokacie, w którym UKS Conrad Gdańsk spotkał się z KS Sośnica Gliwice. Po 30 minutach gdańszczanki prowadziły już 19:11 i wydawało się, że spokojnie kontrolują przebieg gry. W drugiej połowie Sośnica pokazała jednak, że nie zamierza poddawać się bez walki. Zawodniczki z Gliwic rzuciły się do odrabiania strat i niewiele brakowało, aby zdołały doprowadzić do remisu. Ostatecznie nieznacznie lepsza okazała się jednak drużyna z Gdańska, która wygrała 32:29.

Spotkanie o piąte miejsce między AZS PWSZ Jutrzenka Płock a Dąbrówką Gniezno rozpoczęło się pod dyktando ekipy prowadzonej przez trenerów Marka Przybyszewskiego i Jarosława Stawickiego. Gnieźnianki zdołały jednak zniwelować swe straty, a nawet uzyskać nieznaczne prowadzenie. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do miejscowych, które schodziły na przerwę z jednobramkową przewagą. Po zmianie stron przewaga Jutrzenki nie podlegała już żadnej dyskusji. Płocczanki szybko wypracowały sobie pięciobramkową przewagę, którą spokojnie utrzymały do końca meczu, dzięki czemu po końcowej syrenie mogły cieszyć się z piątej lokaty w tegorocznej edycji Mistrzostw Polski Juniorek.

 – Teoretycznie możemy odczuwać lekki niedosyt, bo jako gospodarz imprezy mieliśmy apetyt na jeden z medali – przyznał po zakończeniu spotkania trener Marek Przybyszewski. – Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę kontuzje, które prześladowały nas od pierwszego do ostatniego meczu, mamy jednak powody do zadowolenia.

Dość dziwny przebieg miało spotkanie o trzecie miejsce między Ruchem Chorzów i MTS-em Kwidzyn. Zawodniczki z Kwidzyna bardzo szybko zaczęły uzyskiwać, a później systematycznie powiększać przewagę, dzięki czemu schodziły na przerwę z przewagą ośmiu bramek. Po zmianie stron zaczęło się odrabianie strat przez chorzowianki. Kiedy zaczynało się wydawać, że wszystko jest jeszcze możliwe, zawodniczki Ruchu popełniły kilka prostych, niewymuszonych błędów i straciły wszelkie nadzieje na skuteczny pościg. A MTS skorzystał z tego, wygrywając różnicą dziewięciu bramek. Po końcowej syrenie kwidzynianki wykonały taniec radości, fetując tym samym wywalczenie brązowego medalu.

Finał to niesamowity bój faworyzowanego KSS-u Kielce z ekipą MKS Vistal-Łączpol Gdynia. Zawodniczki z Trójmiasta przystąpiły do meczu niesamowicie zmotywowane, chcąc udowodnić, że skazywanie ich z góry na porażkę jest ze wszech miar niewłaściwe. I to właśnie gdynianki prowadziły przez niemal całą pierwszą połowę. W końcówce skuteczniejsze okazały się jednak obrończynie tytułu mistrzowskiego, które po 30 minutach gry prowadziły 15:13.

W drugiej odsłonie tego spotkania na świetlnej tablicy dziewięciokrotnie pokazywał się wynik remisowy. Po raz ostatni, kiedy zabrzmiała końcowa syrena. Wynik 31:31 oznaczał, że do rozstrzygnięcia losów złotego medalu potrzebna będzie dogrywka. Jej trudy lepiej wytrzymała ekipa z Kielc, która wygrała ostatecznie całe spotkanie 38:35, broniąc tym samym mistrzowski tytuł z roku ubiegłego.

Do najlepszej siódemki turnieju (na zdjęciu) wybrane zostały: Bramkarka Małgorzata Hibner (KSS Kielce), środkowa rozgrywająca Honorata Syncerz (KSS Kielce), prawa rozgrywająca Romana Fornalik (UKS Conrad Gdańsk), lewa rozgrywająca Edyta Charzyńska (AZS PWSZ Jutrzenka Płock), kołowa Joanna Drabik (KSS Kielce), prawoskrzydłowa Kinga Gutkowska (MTS Kwidzyn) i lewoskrzydłowa Paulina Zaremba (AZS PWSZ Jutrzenka Płock).

Najbardziej wartościową zawodniczką finałów została Katarzyna Janiszewska (Vista-Łączpol Gdynia), najlepszą bramkarką – Małgorzata Hibner (KSS Kielce). Tytuł króla strzelców wywalczyła sobie Romana Fornalik (UKS Conrad Gdańsk), która zdobyła w turnieju 46 bramek.

Wyniki finałów:
o 7. miejsce:
Conrad Gdańsk - Sośnica Gliwice 32:29 (19:11)
Conrad: Sadowska, Maciejewska - Kalinowska, Noga 8, Dąbek 4, Wierzba 1, Zadrożna, Adamowicz, Kowalczyk 2, Szulc 5, Adamowicz, Fornalik 12, Paciorek.
Sośnica: Kiepura, Przyżycka, Kumon 1 - Sasińska, Abramowicz 7, Szudera, Krasoń 6, Zwierko, Sierak, Kobusińska 5, Hurec, Gretka 1, Nowak, Onyszkiewicz, Świtała 9

o 5. miejsce:
AZS PWSZ Jutrzenka Płock - Dąbrówka Gniezno 34:29 (16:15)
Jutrzenka: Sirojć, Obrębalska, Olejnik - Borysławska 2, Kwasiborska 4, Kotarska, Jasińska, Charzyńska 5, Laskowska 1, Neitsch 11, Zaremba 11, Dąbrowska, Rędzińska, Lewandowska.

Dąbrówka: Słomiańska, Zaworska - Nowak 9, Linkowska 10, Świtalska, Matysek 6, R. Janka 1, M. Janka, Zych 2, Ayadi 1, Mendala.

0 3. miejsce:
Ruch Chorzów - MTS Kwidzyn 25:34 (14:20)
Ruch Chorzów: Lampert, Hamela - Gepfert 2, Furtak, Spek 3, Mrowińska 2, Jankowska 10, Malec, Masłowska 2, Sokulska 2, Theda 2, Weglenda 1, Chmiel, Waloń, Sówka, Radlak, Kaszuba 1 
MTS: Borkowska, Warywoda - Sztyrbicka, Rybska 1, Madej 1, Damaziak 12, Tuptyńska, Gutkowska 6, Pożoga 6, Pożoga 1, Oreszczuk 4, Sus Kasprzyk, Małkowska 1, Kryżan 2, Dulna.

o 1. miejsce:
KSS Kielce - Vistal-Łączpol Gdynia d. 38:35 31:31 (15:13)
KSS: Sala, Hibner - Syncerz 6, Olszowa 6, Hynek 5, Drabik 7, Pawłowska, Pięta, Skowrońska 2, Kędzior, Kaźmiruk, Jackowska 4, Piecaba 8, Fijałkowska.

Vistal-Łączpol: Czeszyk, Telepko - Bulkowska 1, Kowalska 1, Kłusewicz 4, Oss, Ziemienowicz 6, Źrubek, K. Janiszewska 8, Szprengier 5, A. Janiszewska, Grala 1, Kozłowska 9.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz