środa, 9 listopada 2011

Szczypiorniści wracają do gry

Po przerwie na mecze reprezentacji piłkarze ręczni wznawiają rozgrywki. Zanim jednak zostanie rozegrana najbliższa kolejka PGNiG Superligi, odbędą się mecze Pucharu Polski. W 1/8 tych rozgrywek Orlen Wisła Płock zmierzy się w czwartek 10 listopada o 17.00 z Nielbą Wągrowiec. W trzeciej kolejce rozgrywek ligowych nafciarze rozbili Nielbę 37:23. Wtedy jednak ekipa prowadzona przez trenera Larsa Walthera występowała w najsilniejszym składzie, tymczasem teraz ma poważne problemy kadrowe. Na domiar złego spotkanie z wągrowczanami jest początkiem kolejnego maratonu. Aż do 17 grudnia nafciarze znowu grać będą co trzy dni.
Drużyna z Wągrowca słabo rozpoczęła obecny sezon, dlatego po kilku pierwszych kolejkach zarząd klubu postanowił zatrudnić Dariusza Molskiego na stanowisku asystenta trenera. A pod koniec października Molski już samodzielnie prowadził drużynę. Warto w tym miejscu podkreślić, że w Nielbie jest całkiem spora grupa zawodników związanych niegdyś z płocką Wisłą: bramkarz Adrian Konczewski, skrzydłowi Łukasz Białaszek i Alosza Szyczkow czy rozgrywający Bartosz Świerad to kluczowi gracze zespołu. Niestety, w tym sezonie prześladują ich mniejsze lub większe urazy i nie zawsze mają możliwość prezentowania swoich umiejętności.

Niestety, kontuzje nie omijają również płockiego zespołu. Do zespołu powinni wrócić jedynie dwaj gracze – Vukasin Rajković i Michał Zołoteńko. Teoretycznie obaj byli wpisywani w meczowy protokół już przed reprezentacyjną przerwą, ale Złoty nie był jeszcze wówczas w pełni sił, a Vuka wyszedł na boisko tylko raz, aby egzekwować rzut karny. Bostjan Kawas odpokutował już karę za mecz z Powenem Zabrze, więc i on pojawi się zapewne na parkiecie. Wciąż jednak nie wiadomo dokładnie, kiedy do regularnych zajęć, a przede wszystkim do grania wrócą Luka Dobelsek, Adam Twardo i Piotr Chrapkowski. Najpoważniej wygląda jednak kontuzja Arkadiusza Miszki. Prawoskrzydłowy płocczan zerwał ścięgno Achillesa w Cetniewie na zgrupowaniu kadry i prawdopodobnie w tym sezonie może już nie zagrać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz