Po raz trzeci w tym sezonie wyższość swoich rywali musieli uznać piłkarze ręczni rezerw Orlen Wisły. Tym razem podopieczni trenerów Bogdana Janiszewskiego i Michała Skórskiego ulegli w Kościerzynie tamtejszemu Sokołowi 24:30. Młodzi płoccy szczypiorniści zagrali jednak bardzo ambitnie, chociaż ich przeciwnicy wystawili skład, w którym nie brakowało zawodników z bogatym stażem w PGNiG Superlidze. Tym razem nafciarze pokazali się z dobrej strony, walcząc jak równy z równym z drużyną, która zdawała się być niemal stuprocentowym faworytem tego pojedynku.
Pierwsza połowa przebiegła pod znakiem całkiem niezłej gry młodych płockich zawodników, którzy nie przelękli się dużo bardziej doświadczonych rywali. Dzięki temu po 30 minutach gry płocczanie przegrywali tylko trzema bramkami. Po zmianie stron nieco mocniej przycisnęli gospodarze, którzy zdołali wypracować sobie ostatecznie sześciobramkowe zwycięstwo. Warto podkreślić, że w Kościerzynie gra obecnie spora grupa zawodników mogących pochwalić się sporym ligowym doświadczeniem, z Markiem Boneczką na czele. Doskonale znany płockim kibicom szczypiorniaka „Bony” nie miał zresztą dobrego dnia, bo zdobył „tylko” pięć bramek, co nie jest z byt imponującym dorobkiem jak na jego możliwości. Takim samym dorobkiem bramkowym w meczu z Orlen Wisłą II mogli się pochwalić również Mariusz Czaja i Maciej Reichel. Najskuteczniejszym z miejscowych był jednak Paweł Grynis, który ośmiokrotnie umieszczał piłkę w siatce.
Kolejnym rywalem podopiecznych trenerów Bogdana Janiszewskiego i Michała Skórskiego będzie Techtrans Elbląg. Mecz zostanie rozegrany w Orlen Arenie w sobotę 8 października. Jeśli płocczanie zagrają równie ambitnie, jak z Sokołem w Kościerzynie, mają spore szans na pierwsze w tym sezonie ligowe zwycięstwo.
Sokół Kościerzyna - Wisła II Płock 30:24 (15:12)
Wisła: Fiodor, Marciniak - Adamski 5, Obiała 6, Kozłowski 2, Rupp, Sarnacki 2, Orędowicz 4, Wojkowski 3, Sikorski 1, Miedziński 1, Nidzgorski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz