sobota, 14 maja 2011

Czas na futbol po amerykańsku


Ruszają rozgrywki drugiej ligi futbolu amerykańskiego. Ekipa płockich Mustangów swój pierwszy mecz nowego sezonu rozegra w Poznaniu z tamtejszymi 1.KFA Fireballs Wielkopolska. Oba zespoły, które zmierzą się ze sobą w niedzielę 15 maja o 13.00 zamierzają walczyć o awans do drugoligowego finału i prawo gry w pierwszej lidze. Mecz zostanie rozegrany na stadionie Posnanii przy ulicy Słowiańskiej 78 w Poznaniu. Dla wszystkich zainteresowanych wstęp jest bezpłatny.



Oba zespoły znają się doskonale. W poprzednim cyklu rozgrywkowym grały ze sobą spotkanie, którego stawką było trzecie miejsce w PLFA II. Mecz rozegrany został w Poznaniu, a gospodarze wygrali 27:14. W niedzielę ekipa ze stolicy Wielkopolski będzie chciała udowodnić, że tamten wynik nie był dziełem przypadku, zaś płocczanie zrobią wszystko, aby zrewanżować się za porażkę. – Na początku sezonu jest wiele niewiadomych związanych ze składami większości drużyn. Każda z nich intensywnie trenowała w czasie przerwy, co powinno zaowocować progresem umiejętności. Dlatego myślę, że czeka nas ciekawy mecz a sezon, który właśnie się rozpoczyna, z pewnością będzie wyrównany i zacięty – powiedział Paweł Chlebny, rzecznik Mustangów. – Meczem z Fireballs zakończyliśmy sezon 2010 i rozpoczynamy 2011, więc to jakby ciąg dalszy tych zmagań.

Z meczami Mustangs - Fireballs wiąże się jeden z rekordów Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. W poprzednim sezonie w Płocku gospodarze wygrali 6:0 i był to najniższy wynik w historii ligi.

Fireballs można określić mianem ligowych weteranów. Jest to dla nich już szósty sezon w PLFA. W tym roku zamierzają po raz kolejny walczyć o awans do pierwszej ligi. W poprzednim cyklu rozgrywkowym ekipa z Poznania w półfinale uległa Bielawa Owls 14:35. W tym sezonie szykuje się wśród Wielkopolan generalna przebudowa zespołu połączona ze zmianą stylu gry. – W niedzielę spodziewamy się znacznie słabszego zespołu z Poznania, ponieważ nie gra już tam dwóch obcokrajowców – skomentował dla "Sportowca Płockiego" Paweł Chlebny. – Do Poznania jedziemy po dwa punkty, jednak nie zamierzamy lekceważyć przeciwnika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz