Vegarda paczka do mamy

Z Vegardem Samdahlem, rozgrywającym Orlen Wisly Płock rozmawia Rafał Wereszczaka

Jakie jest najbardziej tradycyjne danie norweskie?

Oczywiście łosoś. Ale jeśli jednak ktoś poprosiłby mnie o przygotowanie prawdziwie tradycyjnego norweskiego dania zrobiłbym klopsiki w sosie* z ziemniakami. Pyszne!

Często przygotowujesz to danie?

Czasami, ale nie za często. Generalnie przy natłoku pracy nie mam czasu na gotowanie. Dużo lepiej i częściej robi to moja żona.

Czy w kuchni norweskiej jest miejsce na majonez?

Absolutnie! Za każdym razem jak dostaję paczkę od mamy, zawsze jest w niej osobne opakowanie norweskiego majonezu Mills.

Taki stary chłop i jeszcze dostajesz paczki od mamy???

To już taka nasza tradycja. Gram poza Norwegią już ponad dziesięć lat. Zaczęło się przy pierwszym moim wyjeździe i tak już pozostało. Mama jednak zawsze wkłada do paczki majonez.

Jakie ma zatem zastosowanie w twojej kuchni ten przysmak?

Tak jak chyba wszyscy, smaruję nim chleb, używam do sałatek, ale także polecam majonez do kawioru i do... pasztetowej, którą uwielbiam.

A próbowałeś „Majonezu Kętrzyńskiego”?


Przyznam szczerze, że jeszcze nie, ale teraz z pewnością spróbuję. I będę mógł wysłać ten majonez do mamy!

Niedługo jesteś w Płocku, ale poznałeś już smak rywalizacji między Wisłą Płock, a drużyną z Kielc.

To niesamowite. Już dwa miesiące przed meczem, wszyscy reporterzy pytają mnie o Kielce. Zawsze chcę być najlepszy i taki cel przyświecać będzie mi w meczach z Kielcami. Atmosfera budowana przed meczami Wisły z Vive jest jednak bardzo ważna. Nawet jeśli nazywa się te pojedynki „świętą wojną” to bardzo dobrze bo następuje dodatkowa mobilizacja kibiców i piłkarzy. Dobrze to wpływa także na popularność piłki ręcznej. Z Kielcami gramy na sto procent swoich możliwości albo i więcej i jeśli nie wygramy to bynajmniej nie dlatego, że nie walczyliśmy.

Vegard Samdahl – lat 32, urodzony w Oslo. Piłkarz ręczny, pozycja rozgrywający, reprezentant Norwegii (43 mecze, 73 bramki). Od sezonu 2009/2010 zawodnik Wisły Płock. Zawodnik został wybrany przez specjalne jury, najlepszym graczem Wisły w meczu półfinałowym Pucharu Polski pomiędzy Wisłą Płock a Vive Targi Kielce i otrzymał specjalną nagrodę od „Majonezów Kętrzyńskich”.

„Święta Wojna” - termin, jakim określa się mecze piłki ręcznej pomiędzy odwiecznymi rywalami Wisłą Płock a Vive – Targi Kielce (dawniej m.in. Iskrą Kielce). Zwykle są to dwa najlepsze zespoły w Polsce i walczą o tytuł mistrzowski. Jeśli dojdzie do rywalizacji w fazie play-off w tym sezonie, będzie ona miała miejsce w połowie maja i „Majonezy Kętrzyńskie” będą kibicować Wiśle Płock.

*Sos do klopsików Vegarda: sos z bulionu lub rosołu wołowego zagęszczony masłem i zaprawą z mąki, doprawiony ziołami i przyprawami odpowiednio do gustu.

Fot. Grzegorz Salomon

ARTYKUŁ PROMOCYJNY