W meczu przyjaźni ze Stomilem Olsztyn pierwszoligowa Wisła Płock zaledwie zremisowała 1:1. Kolejny raz stały fragment gry okazał się piętą achillesową nafciarzy. Goście wyrównującą bramkę zdobyli po rzucie rożnym. W końcówce spotkania wyjątkową nieudolnością strzelecką popisywał się dotąd niezawodny Krzysztof Janus. Na szczęście w XI kolejce większość zespołów górnej części tabeli zremisowała swoje mecze i Wisła nadal może spoglądać w górę, tym razem z szóstego miejsca. Wygrała natomiast jedenastka GKS Bełchatów, stając się samodzielnym liderem z trzema punktami przewagi nad drugą Olimpią Grudziądz i siedmioma nad Wisłą.