wtorek, 16 października 2012

Emocjonująca premiera

Finiszuje Jakub Nowak
Dominika Nowakowska wśród pań i Jakub Nowak w rywalizacji mężczyzn okazali się najlepsi w pierwszej edycji biegu Tumska Dycha. W tej rozegranej po raz pierwszy imprezie na starcie stanęło niemal 300 biegaczek i biegaczy, którzy rywalizowali na trasie położonej na niezwykle malowniczych ścieżkach wiodących po Wzgórzu Tumskim i w okolicach Zalewu Sobótka. Specjalnie z myślą o dzieciach przygotowany został Bieg Krasnala. Każdy z jego uczestników mógł liczyć na sympatyczny upominek przygotowany przez organizatorów.
Dziesięciokilometrowa trasa, chociaż bardzo malownicza, nie była wcale łatwa. Sporo było podbiegów, które sprawiły, że trzeba było solidnie się namęczyć, aby dotrzeć do mety. Dlatego właśnie każdy, kto ukończył zawody, mógł czuć się niemal jak zwycięzca.

Honorowym patronem Tumskiej Dychy był prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, który okazał się przy tej okazji sporą „wielofunkcyjnością”. To on dał sygnał do startu, po czym... sam ruszył na trasę.

Wśród biegaczy byli nie tylko Polacy z najróżniejszych zakątków naszego kraju, ale również Ukraińcy, którzy zarówno w rywalizacji mężczyzn jak i kobiet zajmowali miejsca na podium. Był również poruszający się na wózku Jerzy Kulik. To on właśnie dotarł do mety jako pierwszy.

Organizatorzy Tumskiej Dychy przygotowali wiele atrakcji i imprez towarzyszących, wśród których był między innymi przygotowany z myślą o przedszkolakach Bieg Krasnala. Każdy z jego uczestników otrzymał drobny upominek. Każdy biegnący w Tumskiej Dysze został uhonorowany pamiątkowym medalem, a na mecie mógł liczyć na napoje i posiłek. Dla najlepszych przygotowane zostały nagrody rzeczowe i finansowe.

Wyniki: 
Mężczyźni M-1
1. Jakub Nowak (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża) 30.30 min
2. Roslan Sawczuk (Ukraina, Achiles Leszno) 30.39 min
3. Dmytro Laszyn (Ukraina, Finisz Kalisz) 30.42 min

Kobiety K-1
1. Dominika Nowakowska (LKB Braci Petk Lębork) 38.03 min
2. Snizana Rybak (Ukraina) 38.41 min
3. Dorota Pawłowska (BBL Kurzętnik) 39.33 min

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz