Rafał Zajkowski, najlepszy obecnie zawodnik Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego, zajął czwarte miejsce w mistrzostwach Europy juniorów. Chociaż czwarta lokata jest określana jako najbardziej pechowa, "Zajek" ma jednak poważne powody do zadowolenia. Dzięki swojej postawie w imprezie, która rozgrywana była w Kruszwicy, płocczanin zdołał wywalczyć kwalifikację do juniorskich mistrzostw świata.
Polacy, chociaż byli gospodarzami zawodów, w tegorocznych MEJ zdobyli zaledwie jeden brązowy medal w dwójce bez sternika mężczyzn. To niewiele, zważywszy, że wywalczyli aż dziewięć miejsc w finałach A. Rafał Zajkowski był jednym z kilku Polaków, którzy musieli zadowolić się czwartym miejscem. Być może lepiej pójdzie mu w mistrzostwach świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz