Jutro już po raz czwarty w tym roku po wieloletniej przerwie, płockich sympatyków tenisa stołowego czekają dawka pierwszoligowych emocji. Beniaminek grupy północnej I ligi kobiet, Nadwiślanin BS Mazowsze o godzinie 14.00 podejmie w sali Zespołu Szkół Ekonomiczno Kupieckich Stellę Niechan Gniezno, tegorocznego spadkowicza z ekstraklasy, ale obecnie ostatni z zespołów z niższej połowy tabeli, z którymi przychodzi płocczankom walczyć w tej rundzie.
Gnieźnianki mają w swoim dorobku trzy punkty - dwa za zwycięstwo z rezerwami ekstraklasowego Polmleku Zamer Lidzbark Warmiński i jeden za remis w poprzedniej kolejce z IKTS Noteć Inowrocław. Do Płocka zapowiadają przyjazd w pełnej koncentracji. Mecz może mieć niebagatelne znaczenie dla obu zespołów w walce o utrzymanie się w lidze.
Tymczasem płocczanki pozostają wciąż bez zwycięstwa i nawet wygrywając w maksymalnym stosunku 10:0, co jest bardzo mało prawdopodobne, nie opuszczą ostatniego miejsca w tabeli. Z Polmlekiem Zamer II, z którymi wygrały gnieźnianki, nadwiślanki przegrały 2:8. Po tym meczu płocki klub przyjął rezygnację trenera Krzystofa Niedzielaka i dziewczęta w zasadzie kontynuują treningi bez pierwszego trenera - selekcjonera.
Mimo sześciu porażek płocki zespół może się pochwalić parą deblową z 75-procentową skutecznością w pierwszej lidze. Katarzyna Bagrowska (na zdjęciu z lewej) i Aleksandra Lau, jak dotąd przegrały tylko raz, odnosząc trzy zwycięstwa. W sobotę być może otrzymają szansę sprawdzenia się w walce przeciw parze Paulina Nowacka - Karolina Jeleniewska, która na sześć gier, przegrała trzy.
Płocki zespół wciąż trzyma w rękawie asy, nie korzystając z najbardziej doświadczonych zawodniczek, które zgłosił do rozgrywek, a które mają za sobą grę nawet w ekstraklasie kobiet - Małgorzaty Przybylskiej i Urszuli Ziemkiewicz. W sobotę jest kolejna szansa skorzystania z zawodniczek, które w latach 90. zapisały złote kary w historii kobiecego płockiego tenisa stołowego.
Tymczasem na 90 procent w hali popularnego "Ekonomika" będzie można w sobotę podziwiać grę liderki zespołu z Gniezna - Pauliny Nowackiej, obecnie 13. najlepszej seniorki w Polsce. Gnieźnianka, pozostająca w polu zainteresowań trenera kadry narodowej, jest zeszłoroczną mistrzynią Polski juniorek w grze podwójnej i wraz z Magdaleną Wysocką, która również w Płocku powinna się pojawić - brązową medalistką Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorek sprzed dwóch lat. Wynik będzie jednak zależał od wsparcia, jakie Paulina uzyska od swoich koleżanek, wśród których najmłodsza - Martyna Urbaniak (17 lat), jest równa wiekiem z najstarszą z płocczanek, które dotąd grały w pierwszej lidze. W zespole z Gniezna występują też od lat oglądane w pierwszej lidze Karolina Jeleniewska (rocznik 1986) i Monika Jacek (1989).
Tradycyjnie jednak w Ekonomiku emocji nie powinno zabraknąć. Płocczanki w każdym meczu pokazują, że potrafią nawiązać walkę z najsilniejszymi zawodniczkami zaplecza kobiecej ekstraklasy. Patronami medialnymi Nadwiślanina BS Mazowsze są Gazeta Wyborcza Płock, Tygodnik Płocki, Portal Płock oraz miesięcznik Sportowiec Płocki.
czy ktos mi wyjasni co ze sportowcem sie dzieje? nie widzialem gazety, w necie posucha... pisze ktos jeszcze do gazety? istniejecie na rynku? Czy moze zbankrutowaliscie?
OdpowiedzUsuńNiebawem wrócimy w pełnej krasie, Trochę cierpliwości i wszystko będzie jasne. Pozdrawiamy Naszych Sympatyków, nam też brakuje już Sportowca Płockiego
OdpowiedzUsuń