Po znakomitym początku "niemieckiego tournee", zwycięstwie nad znacznie wyżej notowanymi "Gladiatorami" z SC Magdeburg, piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock wygrali w Niemczech już tylko jeden mecz więcej i to w dodatku dopiero po rzutach karnych. W 24. turnieju Energie-Cup im. Klausa Miesnera, rozegranym w niemieckim Ilsenburgu zajęli przedostatnie, piąte miejsce. Jednak jak się okazało po zakończeniu imprezy, eliminacje rozegrali w przysłowiowej grupie śmierci - ze zwycięzcami rywalizacji - Lwami z Rhein-Neckar oraz trzecim zespołem turnieju TSV Hannover-Burgdorf. Najskuteczniejszym z nafciarzy podczas turnieju Energie Cup okazał się zdobywca 23 goli Valentin Ghionea (na zdjęciu).
Płocczanie rywalizację w Energie-Cup rozpoczęli własnie od meczu z zespołem z Hannover-Burgdorf. I wszystko w tym meczu grało od początku, kontrolowali wynik ale niestety, tylko do końcówki. Rywale skarcili niemiłosiernie w ostatnich minutach zawodników Orlen Wisły, niemal w podobny sposób, jak ci kilka dni wcześniej zrobili to z siódemką z Magdeburga.
W drugim meczu "o życie" płocczanie rozpoczęli bardzo dobrze i gdy prowadzili już 5:3 po 10 minutach, trener Lwów zmuszony był wziąć czas. Reprymenda pomogła i po kolejnym okresie gry to płocczanie musieli gonić rywali z Niemiec, by zachować sobie szansę na zwycięstwo w drugiej połowie. Niestety, druga odsłona rozpoczęła się nie po myśli płocczan, a momentami na parkiecie robiło się mało przyjemnie, gdy dochodziło do ostrych starć między zawodnikami obu zespołów. Występujący w roli gości zawodnicy z Rhein-Neckar zwycięstwo zapewnili sobie praktycznie już 10 minut przed końcową syreną, kiedy prowadzili 25:18 po golu zdobytym z rzutu karnego przez Andy Schmida. Trener rywali płocczan Gudmundur Gudmundusson dziękował jednak po meczu swoim bramkarzom, którzy jego zdaniem mieli największy wpływ na zwycięstwo jego podopiecznych.
Płocczanie turniej zakończyli zwycięskim meczem o piąte miejsce ze szwedzką siódemką Eskilstuna Guif. W tym meczu zupełnie niepotrzebnie doprowadzili do nerwowej końcówki i rozstrzygnięcia w rzutach karnych, bo znów przez całą grę praktycznie kontrolowali wynik zdobywając momentami nawet sześciobramkowe prowadzenie. Szwedzki zespół cały czas jednak szukał recepty na twardą płocką obronę i wreszcie znalazł w końcówce, która była kolejnym horrorem w wykonaniu płocczan. Wyrównującą bramkę na 32:32 nafciarze zdobyli 30 sekund przed końcem spotkania i szczęśliwie Szwedzi nie wykorzystali posiadania piłki. O zwycięstwie i piątym miejscu zadecydowały ostatecznie rzuty karne, rzadko spotykany element handballowych rozgrywek, w których lepsi okazali się płocczanie, wygrywając je 4:2. W zespole rywali bardzo dobre spotkanie rozegrał król strzelców turnieju (30 bramek) Matte Tholin, przed którym płoccy bramkarze kapitulowali aż 12 razy.
Wyniki
Grupa A
TSV Hannover Burgdorf – Orlen Wisła Płock 25:24 (10:14)
Orlen Wisła: Sego, Wichary – Nikcević 2, Wiśniewski 4, Milas 2, Jurkiewicz 1, Eklemović 2, Kavas, Lijewski 4, Ghionea 7, Góralski, Syprzak 1, Kwiatkowski, Toromanović 1.
Orlen Wisła Płock – Rhein-Neckar Löwen 24:32 (15:16)
Orlen Wisła: Sego, Wichary – Nikcević 2, Wiśniewski 4, Milas, Jurkiewicz 1, Eklemović 1, Kavas 2, Lijewski 2, Ghionea 7, Syprzak 3, Kwiatkowski, Toromanović 2.
Rhein-Neckar Lowen: Landin Jacobsen, Stojanovic - Schmid 6, Gensheimer 1, I. Guardiola 2, Manojlovic, Sigurmannsson 3, Gorbok 4, Myrhol 5, Groetzki 5, Karason 2, Abt 1, G. Guardiola, Ekdahl du Rietz 3.
Rhein-Neckar Löwen – TSV Hannover-Burgdorf 37:19
Kolejność w grupie A: 1. Rhein-Neckar Lowen, 2. TSV Hannover-Burgdorf, 3. Orlen Wisła Płock.
Grupa B: MT Melsungen – Eskilstuna Guif 36:26; Eskilstuna Guif – SC Magdeburg 28:36; SC Magdeburg – MT Melsungen 29:35. Kolejność w grupie B: 1. MT Melsungen, 2. SC Magdeburg, 3. Eskilstuna Guif.
Mecz o V miejsce:
Orlen Wisła Płock - Eskilstuna Guif 36:34 (18:12, 32:32)
Orlen Wisła: Sego, Wichary, Morawski – Nikcević 6, Milas, Jurkiewicz 6, Piechowski, Eklemović 2, Kavas 3, Lijewski, Ghionea 9, Syprzak 5, Kwiatkowski, Toromanović 5.
Eskilstuna Guif (strzelcy bramek): Matte Tholin 12, D. Pettersson 6, Viktor 4, Jesper, Helge i Heimir po 3, Ekman, Stenbacken i Haukur po 1.
Mecz o III miejsce
TSV Hannover-Burgdorf - SC Magdeburg 30:28 (po rzutach karnych)
Finał
Rhein-Neckar Löwen - MT Melsungen 26:23
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz