środa, 25 maja 2011

Dobry występ Orlen Teamu w Chorwacji


Startująca w barwach Orlen Teamu załoga Szymon Ruta-Sebastian Rozwadowski zajęła piąte miejsce w 38. edycji Rajdu Chorwacji. Dzięki zdobyciu 12 punktów orlenowska załoga zajmuje siódme miejsce w punktacji mistrzostw Europy. Polacy jechali samochodem peugot 207. Najlepszy w Rajdzie Chorwacji okazał się Włoch Luca Rosetti w fiacie punto abarth.
Rajd zaczął się od liczącego 2,2 kilometra odcinka testowego w pobliżu Rijeki. Później zaś były cztery odcinki specjalne podzielone na dwie pętle. Klasą dla siebie był Luca Rossetti z Włoch, który nie miał sobie równych na wszystkich oesach, dzięki czemu miał nad drugą załogą prawie 45 sekund przewagi. Ruta dotarł do mety jako ósmy, tracąc do siódmej lokaty zaledwie 21 sekund. 


- Na porannym odcinku testowym pojechaliśmy dość szybko, ale dopiero po kilku przejazdach znaleźliśmy właściwe tempo - powiedział Szymon Ruta po pierwszym dniu ścigania. - Pierwszy OS był szybki, drugi jeszcze szybszy. Później przystąpiliśmy do nocnego ścigania. Przejazdy były dość trudne. Na pierwszym oesie drugiej pętli straciliśmy nasze optymalne tempo, ale na drugim zaczęliśmy się rozpędzać i pokonaliśmy kilku groźnych rywali.

W piątek uczestnicy rajdu mieli do pokonania sześć odcinków specjalnych oraz stosunkowo długi czternastokilometrowy superoes Preluk. Załoga Orlen Teamu już na pierwszej próbie sportowej ruszyła ostro do ataku. Na piątym oesie Polacy przeskoczyli w generalce Antonina Tlustaka. Kolejny odcinek specjalny dał orlenowskiej załodze kolejny awans, tym razem przed Nico Pulicia. Prawdziwym popisem Szymona Ruty i Sebastiana Rozwadowskiego był OS 7, na którym Polacy uzyskali najlepszy czas, pokonując nawet Lucę Rosettiego.

Trzeci i ostatni zarazem, dzień rajdu to cztery odcinki specjalne. Ściganie zaczęło się w palącym mocno słońcu, później jednak spadł deszcz, przez który zmieniły się warunki jazdy. Polacy po raz kolejny pokazali się z dobrej strony, dzięki czemu w klasyfikacji generalnej zajęli ostatecznie piątą pozycję. 

- Pokazaliśmy, że Orlen Team może nawiązać walkę z najlepszymi i plasować się w czołówce. Obiecuję, że na kolejnych rajdach będziemy cisnąć jeszcze mocniej. Trasy chorwackie są wspaniałe - komentował Szymon Ruta po zakończeniu ścigania - Jestem bardzo zadowolony z tego startu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz